140 metrów nie dało wygranej w Zakopanem! A Wąsek? Polak w świetnej formie

4 godzin temu
Zdjęcie: screen TVP


Komplet Polaków w konkursie Pucharu Świata w Zakopanem! Nasi reprezentanci w większości bez błysku, ale też bez problemów przeszli przed kwalifikacje do niedzielnego konkursu indywidualnego. Bardzo dobrze i najlepiej z Polaków spisał się oczywiście Paweł Wąsek, który skokiem na 136,5 metra zapewnił sobie 7. lokatę. Wygrał lider PŚ Daniel Tschofenig, a do konkursu w zaskakująco słabym stylu dostał się zawodnik, który jeszcze niedawno był na szczycie.
Puchar Świata w skokach narciarskich jak co styczeń zawitał do Zakopanego. To pierwsze zawody po Turnieju Czterech Skoczni, jako iż rywalizacja w Predazzo została odwołana jeszcze przed sezonem. Dla Polaków kwalifikacje do niedzielnego konkursu indywidualnego były także walką o miejsce w składzie na sobotni konkurs drużynowy. Jedynym pewnym wydawał się Paweł Wąsek, który w przerwie od Pucharu Świata zdobył złoto mistrzostw Polski właśnie na Wielkiej Krokwi.


REKLAMA


Zobacz wideo Coming out polskiego skoczka! Kosecki: Mega szanuję taką postawę


Treningi dały sygnał, kwalifikacje potwierdziły, kto rządzi w polskich skokach
Wyższość Wąska nad kolegami z kadry ujawniła się na treningach. Nasz lider był na nich kolejno na 11. oraz na 6. miejscu, w II treningu lecąc aż 138 metrów. Dwa równe, niezłe skoki (130 i 130,5 m) oddał Dawid Kubacki, Jakub Wolny i Kamil Stoch wypadli raz słabo, raz nieźle, za to Aleksander Zniszczoł balansował na granicy trzeciej oraz czwartej dziesiątki (29. i 31. miejsce), pokazując znów, iż gdy wieje w plecy, to na ten moment on z tym nie jest w stanie wiele zrobić.


W kwalifikacjach jury najwyraźniej próbowało powstrzymać Pawła Wąska przed rozniesieniem tej skoczni i obniżyło belkę przed jego skokiem, mimo iż nikt przed nim Wielkiej Krokwi nie przeskoczył. Polak niespecjalnie się tym jednak przejął. Skok na 136,5 metra w dobrym stylu i 7. miejsce w kwalifikacjach. Lider naszej kadry nie zdradził dziś oznak słabości. Wygrał Daniel Tschofenig, który na ostatniej prostej odebrał triumf Johannowi Andre Forfangowi. Norweg skoczył 140 metrów, ale to było za mało, żeby wygrać kwalifikacje. Słabiutko skoczył Pius Paschke, Niemiec zajął dopiero 37. miejsce.


Co się tyczy pozostałych naszych reprezentantów, Kamil Stoch nieco "wypośrodkował" między jednym (123 m) a drugim (130 m) treningiem i poleciał tym razem 125,5 metra, co dało mu 26. lokatę. Nieco dalej poszybował Kubacki, bo 126,5 m, choć wciąż był to skok słabszy od tych treningowych. Tym razem gorzej od nich zaprezentował się Jakub Wolny, którego rozhuśtało po wyjściu z progu i skoczył na 31. miejsce z odległością 123 metrów. A Aleksander Zniszczoł? Wpisał się w poziom kolegów, bo skoczył 125 metrów i uplasował się tuż za Kubackim (24. miejsce).
Wyniki kwalifikacji w Zakopanem:


1. Daniel Tschofenig (Austria) - 136,5 m, 153,3 pkt
2. Johann Andre Forfang (Norwegia) - 140 m, 151,7 pkt
3. Anze Lanisek (Słowenia) - 138 m, 150,0 pkt
4. Gregor Deschwanden (Szwajcaria) - 132,5 m, 148,6 pkt
5. Maximillian Ortner (Austria) - 139 m, 147,5 pkt
...
7. Paweł Wąsek - 136,5 m, 144,4 pkt
23. Dawid Kubacki - 126,5 m, 125,8 pkt
24. Aleksander Zniszczoł - 125 m, 125,4 pkt
26. Kamil Stoch - 125,5 m, 124,6 pkt
31. Jakub Wolny - 123 m, 120,1 pkt
Idź do oryginalnego materiału