133 lata i koniec! Klub bez licencji. Sąd wydał wyrok

4 godzin temu
Prawdziwy dramat przeżywają teraz pracownicy i kibice Vitesse Arnhem. W piątek 8 sierpnia Sąd Okręgowy dla Środkowej Holandii wydał wyrok pozbawiający klub licencji zawodowej. Oznacza to koniec 133-letniej historii drugiego najstarszego klubu w kraju.
Vitesse Arnhem założono w 1892 roku. Nie jest to klub, który ma bogatą gablotę z trofeami, bo w historii zdobył ich zaledwie trzy: dwukrotnie wygrał drugą ligę holenderską, zajmując w niej pierwsze miejsce oraz w okresie 2016/17 udało mu się sięgnąć po Puchar Holandii. Jednak wyróżnia się pod innym względem, bo jest drugim najstarszym klubem w kraju. Tylko Sparta Rotterdam - założona cztery lata wcześniej - może szczycić się mianem najstarszego. Wszystko jednak wskazuje na to, iż historia Vitesse dobiegła końca.


REKLAMA


Zobacz wideo Urban nie wytrzymał! "Czy ja się nie przesłyszałem?!"


133 lata i koniec. Sąd wydał wyrok. Klub kończy historię
"Vitesse nie jest już klubem zawodowym", "Zdewastowane Vitesse przegrywa ostatnią apelację" - czytamy w holenderskich mediach o tym, co spotkało klub z Arnhem. Według relacji kibice są absolutnie załamani. Zbierali się pod stadionem, by opłakiwać koniec 133-letniej historii ich ukochanego klubu. "Z niepokojem sprawdzali telefony, a kiedy wiadomość dotarła do nich około 15:30, przytulili się i zaczęli płakać" - poinformował w piątkowy wieczór NOS.nl.
ZOBACZ TEŻ: Szambo wybiło po karze dla Lewandowskiego. "Oszuści"
Spór o istnienie Vitesse Arnhem trwa od kilku tygodni. Holenderski Związek Piłki Nożnej, przy wsparciu Komisji Licencyjnej, podjął decyzję o odwołaniu licencji na grę klubowi z Arnhem. Według wcześniejszych doniesień Vitesse od kilku lat miało "obchodzić" przepisy licencyjne, podważając cały system. Władze odwołały się, ale komisja odwoławcza podtrzymała wcześniejszą decyzję w mocy. Sprawa ostatecznie trafiła do sądu.
"Klub Vitesse przegrał wczorajszą sprawę przed Sądem Okręgowym dla Środkowej Holandii. Sąd postanowił utrzymać w mocy decyzję komisji licencyjnej i komisji odwoławczej i nie zawiesić jej wykonania. Vitesse jest całkowicie rozczarowany wynikiem postępowania. Według sędziego komisja licencyjna KNVB prawidłowo zastosowała przepisy licencyjne, a jej decyzje nie są sprzeczne z zasadami rozsądku i słuszności. Wyrok oznacza, iż Vitesse nie może na razie uczestniczyć w rozgrywkach Keuken Kampioen Divisie" - czytamy w oficjalnym oświadczeniu klubu z piątku.
Władze Vitesse Arnhem poinformowały, iż zamierzają przeanalizować wyrok sądu i spróbują znaleźć sposób na odzyskanie licencji. O szczegółach będzie informował w następnych komunikatach. - W ostatnim okresie dołożyliśmy wszelkich starań, aby spełnić postawione warunki, we współpracy z inwestorami i innymi zainteresowanymi stronami. To, iż zostało to ocenione jako niewystarczające, sprawia nam ból. Przede wszystkim naszym kibicom, pracownikom i miastu Arnhem – powiedział Michel Schaay, prezes Sterkhouders. Na ten moment przyszłość Vitesse stoi pod znakiem zapytania. Władze zapewniają, iż dołożą wszelkich starań, by utrzymać rozwój piłki w Arnhem.


Vitesse to klub, w którym pojawia się też polski wątek. Przed kilkoma laty w klubie regularnie występowało dwóch naszych zawodników. Bartosz Białek trafił do Vitesse w ramach wypożyczenia na sezon 2022/23, wystąpił w 26 meczach, strzelił sześć goli i zdobył dwie asysty. Natomiast Kacper Kozłowski spędził w drużynie dwa lata, grając w 63 spotkaniach. Zdobył sześć bramek i 10-krotnie asystował przy trafieniach kolegów.
Idź do oryginalnego materiału