11:1. Oto co po meczu Haaland powiedział bramkarzowi rywali

4 godzin temu
Choć wszyscy spodziewali się, iż Norwegowie mogą rozbić Mołdawię, to nikt nie mógł przewidzieć, iż będą przy tym aż tak bezlitośni. Erling Haaland i spółka odnieśli jedno z najwyższych zwycięstw w historii eliminacji mistrzostw świata, wygrywając aż 11:1, a sam napastnik Manchesteru City trafiał do siatki pięciokrotnie. Bramkarz Mołdawian Cristian Avram po meczu wyjawił, co powiedział mu gwiazdor Norwegów.
Norweska masakra Haalandem i Aasgaardem. Tak o wtorkowym wieczorze w Oslo mogą mówić Mołdawianie. Ich reprezentacja dostała w stolicy Norwegii wręcz epokowy łomot, przegrywając aż 1:11! To drugi najwyższy wynik w historii eliminacji mistrzostw świata w strefie UEFA. Wyżej wygrywali tylko Niemcy w czasach, gdy byli jeszcze Republiką Federalną Niemiec (12:0 z Cyprem w 1969 roku). Straszliwe lanie, którego selekcjoner mołdawskiej kadry po meczu nie próbował choćby usprawiedliwiać.


REKLAMA


Zobacz wideo Robert Lewandowski podsumował Jana Urbana! Bardzo ważne słowa kapitana


Norwegowie nie mieli choćby cienia litości. Haaland aż tłumaczył się przed rywalem
Głównymi katami Mołdawian byli Erling Haaland i Thelo Aasgaard. Gwiazdor Manchesteru City do siatki trafiał pięć razy. Pomocnik szkockich Rangersów czterokrotnie, co jest o tyle niezwykłe, iż na boisko wszedł dopiero w 64. minucie. Pozostałe dwa gole to dzieło Martina Odegaarda oraz Felixa Myhre. Można zażartować, iż zasadniczo to oni strzelili łącznie 12 goli, bo trafienie dla Mołdawii to sprawka Leo Ostigaarda, który jednak pomylił bramki. Wpuszczenie aż jedenastu bramek to dramat dla bramkarza Cristiana Avrama. Po spotkaniu golkiper azerskiego Araz ujawnił, co po wszystkim powiedział mu Haaland.


- Rozmawiałem z nim po spotkaniu. Powiedział mi, iż to wszystko nie jest moją winą. Przeprosił za to, iż spieszyli się po każdym golu, by strzelać kolejne i wyjaśnił, iż robili tak z uwagi na to, jak istotny może okazać się bilans bramkowy. Rozumiem go. To jest część gry, normalne, iż chciał walczyć dalej - powiedział Avram.


Haaland i spółka pędzą na mundial
Haaland nie mylił się w kwestii tego, jak istotny jest bilans bramkowy. W eliminacjach do mistrzostw świata jest to drugi najważniejszy czynnik, zaraz po punktach oczywiście. Inna sprawa, iż na ten moment Norwegowie są nie do zatrzymania w grupie I. Po pięciu meczach mają na koncie komplet piętnastu punktów. O sześć wyprzedzają Włochów oraz Izrael, choć akurat Italia ma rozegrany jeden mecz mniej. W październiku Skandynawowie rozegrają jeden mecz eliminacyjny u siebie z Izraelem 11 października. Za to 14 października przyjedzie do nich na sparing Nowa Zelandia, która raptem pięć dni wcześniej zmierzy się z Polską.
Przed Wami najnowszy Magazyn.Sport.pl. Polscy koszykarze zagrają w Katowicach o mistrzostwo Europy. Korespondenci Sport.pl czuwają, a już teraz mamy oryginalny starter pack kibica basketu. Ekskluzywne wywiady, odważne felietony i opinie przeczytasz >> TU.
Idź do oryginalnego materiału