Żyła jest sam sobie winien? "Jest dość roztrzepanym zawodnikiem"

11 godzin temu
Już byliśmy w ogródku, już witaliśmy się z gąską - tak można określić nadzieje polskich kibiców na wysokie miejsce Piotra Żyły w sobotnim konkursie w Engelbergu. Niestety, został on zdyskwalifikowany. - Może dało się tego uniknąć - mówi Rafał Kot.
Idź do oryginalnego materiału