Życiowy sukces Chwalińskiej! Gigantyczny awans w rankingu WTA i wielka szansa

2 miesięcy temu
Zdjęcie: Screen z Agencja Wyborcza.pl i https://live-tennis.eu/en/wta-live-ranking


Maja Chwalińska zaliczyła niemal perfekcyjny występ w ITF W75 w Montpellier. Polka straciła tylko jednego seta w drodze do finału, a w nim bez większych problemów rozprawiła się z Oksaną Sielechmietjewą. Dzięki temu wywalczyła szósty tytuł rangi ITF w karierze. To zwycięstwo miało dla niej jednak o wiele większe znaczenie. Nie dość, iż zaliczyła spory awans w rankingu, to jeszcze wywalczyła bilet na wielką imprezę.
Obecny sezon jest bardzo dobry w wykonaniu Mai Chwalińskiej. Dotarła do dwóch finałów - w Portugalii i Pradze, ale nie sięgnęła po najcenniejsze trofeum. Ta sztuka udała jej się za trzecim podejściem. W niedzielę rywalizowała o tytuł ITF W75 w Montpellier z Rosjanką Oksaną Sielechmietjewą. Polka nie dała rywalce większych szans. Choć zdarzały jej się chwile dekoncentracji, to potrafiła wyjść z nich obronną ręką i gwałtownie wrócić na adekwatne tory.
REKLAMA


Zobacz wideo Zaskakujące pytanie do Igi Świątek


Wielki sukces Chwalińskiej. Jedno z marzeń spełnione. Poleci do Nowego Jorku
Już w pierwszym secie wypracowała sobie bezpieczną przewagę (4:0), którą udało jej się utrzymać do końca. Ostatecznie triumfowała 6:3. W drugiej partii grała jeszcze pewnie i prowadziła już 5:0. Wtedy oddała rywalce nieco pola do popisu, ale zamknęła tę odsłonę rywalizacji wynikiem 6:2 i cały mecz 2:0. Na kapitalną grę Polki zareagowali eksperci. "Świetna robota!", "Brawo Maja!", "BOOM" - pisali na X.


Jak się okazuje, był to jej szósty tytuł w karierze, ale pierwszy tak wysokiej rangi. Jak dotąd wygrywała w imprezach W25 (w Bytomiu, Grodzisku Mazowieckim i Monastyrze) i W60 (w Warszawie i Pradze). Teraz odniosła więc najcenniejsze zwycięstwo - W75.
A na tym nie koniec. Tą wygraną zapewniła sobie też bilet do Nowego Jorku. Polka wystąpi w eliminacjach do US Open, które odbędą się na pod koniec sierpnia. Może więc powoli przygotowywać się do rywalizacji o udział w drabince głównej turnieju wielkoszlemowego.


Chwalińska pnie się w górę rankingu
A to dopiero początek dobrych wieści. Zwycięstwo nad Rosjanką pozwoli Chwalińskiej zanotować też spory awans w rankingu WTA. Najwyżej w karierze plasowała się na 149. lokacie - październik 2022 roku. I choć nie uda jej się pobić osobistego rekordu, to ma duże szanse, by wrócić do TOP 200.


w tej chwili plasuje się na 241. pozycji, ale w rankingu WTA Live zajmuje 197. miejsce, co oznacza awans aż o 44 lokaty. Najnowsze zestawienie pojawi się jednak dopiero po Wimbledonie, w poniedziałek 15 lipca. W tej sytuacji kilka rywalek może ją jeszcze wyprzedzić. TOP 200 jest jednak o krok.
Idź do oryginalnego materiału