Zwrot ws. gwiazdora Barcelony! Był na wylocie, a teraz takie wieści

22 godzin temu
FC Barcelona przygotowuje się na czekające ją wyzwania. Dotyczy to zarówno piłkarzy, jak i działaczy, którzy muszą zabezpieczyć interes klubu. Jak informuje "Mundo Deportivo", w tej chwili prowadzone są zaawansowane rozmowy w sprawie przedłużenia umów trzech zawodników. Jeden z nich nie tak dawno był na wylocie z drużyny.
FC Barcelona jest już w trakcie przygotowań do nowego sezonu. w tej chwili zespół przebywa na azjatyckim tournée, a podczas gdy piłkarze szlifują formę, w gabinetach też uwijają się jak w ukropie. Aktualnie na tapecie są trzy tematy.


REKLAMA


Zobacz wideo Jan Urban uderza w Michała Probierza?! "Też bym się wkurzył"


FC Barcelona rozmawia z trzema piłkarzami ws. przedłużenia kontraktów
Sprawę przybliża kataloński dziennik "Mundo Deportivo". "Barcelona kontynuuje działania mające na celu wzmocnienie składu, zapewniając ciągłość kluczowych zawodników w drużynie. Dotyczy to Jules'a Kounde, Frenkie'ego de Jonga i Erica Garcii. Tych trzech powinno (przedłużyć - red.) kontrakty, zgodnie z planem działania dyrektorów sportowych" - czytamy.
Spośród tych trzech piłkarzy najbardziej interesujący jest przypadek de Jonga. Jakiś czas temu był on na wylocie z klubu (grał mało, a dużo zarabia), jednak z czasem zaczął spisywać się lepiej, co przełożyło się na negocjacje. W ostatnim czasie strony mocno się zbliżyły, a Holender jest coraz bliżej pozostania w stolicy Katalonii.


"Barcelona chce związać go kontraktem na co najmniej trzy lata" - dowiadujemy się. Mogłaby to być umowa 2+1, czyli z klauzulą, "zgodnie z którą rozegranie określonego odsetka meczów zapewniłoby mu ciągłość kontraktu". Co więcej, negocjacje przeciągały się z powodu rozstania piłkarza z agentem Alim Dursunem, ale teraz mogą zostać wznowione. Klub liczy na pomyślny finał, gdyż obecna umowa kończy się za rok, więc niebawem pomocnik mógłby odejść za darmo.
FC Barcelona coraz bliżej zatrzymania trzech ważnych piłkarzy
28-latek ma podpisać kontrakt jako drugi. Najbliżej tego jest bowiem Kounde, który w rozmowach z mediami podczas tournée potwierdził osiągnięcie porozumienia z Barceloną. Będzie z nią związany do końca czerwca 2030 r.
Zobacz również: Zaskakujące słowa trenera Lecha. Piłkarz ostro krytykowany


W przypadku Garcii sytuację komplikuje jedna rzecz. "W kadrze jest pięciu środkowych obrońców, a dyrektor sportowy stwierdził po otwarciu okna transferowego, iż ktoś powinien odejść. Klub priorytetowo traktuje odejście Christensena, ale na razie Duńczyk się temu opiera. Inną opcją jest odejście Araujo, jeżeli zauważy, iż gra mało przed końcem okna transferowego, chociaż klub chciałby go zatrzymać i dlatego przedłużył jego kontrakt do 2031 r." - wyjaśniono. Mimo to Hiszpan może być spokojny, gdyż "Hansi Flick i Deco na niego liczą", a w klubie ceni się go za wszechstronność (może zagrać na środku i na boku obrony oraz jako defensywny pomocnik).


Jak widać, działacze FC Barcelony mają ręce pełne roboty. A Deco jest nieustannie w ruchu - ostatnio przebywał w Portugalii, gdzie finalizował transfer Pau Victora do Bragi, a teraz udał się do Korei Południowej, skąd będzie monitorował kolejne działania. Ponadto obejrzy z bliska mecze towarzyskie z FC Seoul (czwartek o godz. 13:00 czasu polskiego) i Daegu FC (4 sierpnia).
Idź do oryginalnego materiału