Tak się złożyło, iż pod koniec sezonu 2024/2025 w tureckiej Super Lig Polacy zostali jednymi z najbardziej gorących nazwisk w zbliżającym się okienku transferowym. Przypomnijmy, iż dotychczas grający w Basaksehirze Krzysztof Piątek zaakceptował ofertę katarskiego Al-Duhail. Klub ze Stambułu zarobi na nim spore pieniądze, a dzięki przeprowadzce napastnik stanie się najdroższym polskim piłkarzem w historii.
REKLAMA
Zobacz wideo Jakub Kosecki był na trybunie kibiców Polonii?! "W Warszawie tylko Legia!"
Szymański naciska na sprzedaż? Kierunek Włochy lub Holandia
Na wielki transfer może liczyć także Sebastian Szymański, który od dwóch lat gra w barwach Fenerbahce. Jak 16 maja pisał dziennikarz "Sport.pl" Aleksander Bernard:
"Turecki portal sabah.com.tr informuje, iż kolejny klub zainteresował się Szymańskim. Tym razem mowa o Lazio, które zaoferowało 15 mln euro za reprezentanta Polski. Klub ocenia tę ofertę, ale najpewniej zaakceptuje odejście Szymańskiego, jeżeli zostanie ona podniesiona. Sam piłkarz też namawia Fenerbahce na to, by przyjąć ofertę Lazio. "Dzwony pożegnalne biją dla Szymańskiego. Piłkarz chce założyć koszulkę zespołu Serie A i zwrócił się do Fenerbahce z prośbą o przyjęcie oferty"."
W ciągu następnych kilku dni pojawiły się też inne informacje, dotyczące przyszłości polskiego pomocnika. Mateusz Borek na antenie Kanału Sportowego poinformował, iż piłkarzem zainteresowany jest Feyenoord, który sprowadził go do siebie w okresie 2022/2023. Polak rozegrał tam 40 spotkań, strzelił w nich 10 bramek i zanotował 7 asyst.
- Oni go fenomenalnie wspominają. Jest presja na to, aby wydać na niego kilkanaście milionów euro - poinformował Borek.
Zwrot akcji? Turecki dziennikarz nie przesądza transferu Szymańskiego
Portal WP Sportowe Fakty podał nowe informacje w sprawie potencjalnych przenosin Polaka z Fenerbahce, kontaktując się z tureckim dziennikarzem Sametem Yukselem.
- Zarząd klubu bardzo ceni Szymańskiego. Zwłaszcza iż wielokrotnie pozytywnie wypowiadał się o nim sam Mourinho. Mimo to nie jest to piłkarz z gatunku "nie na sprzedaż". o ile pojawi się dobra oferta, Fenerbahce ją zaakceptuje - przekazał Yuksel.
Słowa Turka mogą oznaczać, iż klub ze Stambułu wcale nie chce sprzedać Polaka za wszelką cenę, ale spokojnie czeka na satysfakcjonujące warunki finansowe takiej transakcji. W bazie portalu "Transfermarkt" Szymański wyceniany jest na 17 milionów euro, czyli o 2 miliony więcej, niż miało zaoferować za niego Lazio.
Inną kwestią jest, iż w tym sezonie 26-latek nie notował oszałamiających liczb, gdyż 51 spotkaniach strzelił 7 bramek i zaliczył 9 asyst. Dla porównania, w ubiegłym roku w 55 meczach zdobył 13 goli i 19 asyst. Ponadto na dwie kolejki do zakończenia sezonu jest już przesądzone, iż Fenerbahce musi zadowolić się wicemistrzostwem kraju, przegranym na rzecz odwiecznego rywala z Galatasaray. Taki rezultat oznacza, iż posada Jose Mourinho w klubie jest niepewna, więc pochwały wobec Szymańskiego płynące z ust Portugalczyka za chwilę mogą kilka znaczyć.