Zverev kontra Sinner, czyli do trzech razy sztuka [ANALIZA]

tenisbydawid.pl 1 tydzień temu

Alexander Zverev po raz trzeci w karierze staje przed szansą na wygranie turnieju wielkoszlemowego. Nie będzie to jednak łatwe, gdyż jego przeciwnikiem jest obrońca tytułu i nr 1 rankingu ATP, Jannik Sinner. Mecz zaplanowany jest na 9:30 polskiego czasu.

Dołącz do największej grupy tenisowej w Polsce – Nie śpię, bo oglądam tenis

Zverev grał już w finałach US Open (2020, prowadził 2-0 z Thiemem) i Roland Garros (2024, prowadził 2-1 z Alcarazem), teraz pora na jego pierwszą szansę w Australii. Przez szybki krecz Djokovicia tak naprawdę ciężko powiedzieć by Niemiec w którymkolwiek meczu był do tej pory bohaterem jakiegoś interesującego pojedynku. No może poza dwoma pierwszymi setami z Tommym Paulem, których w zasadzie nie miał prawa wygrać ale jakimś cudem zapisał je na swoim koncie.

Gra bez podatku po wpisaniu kodu TBD

Sinner również nie ma w nogach jakiejś potężnej dawki tenisa, podobnie jak Zverev stracił do tej pory tylko dwa sety. Blisko było tak naprawdę jedynie przez długi czas z Holgerem Rune, w meczu w którym obaj zawodnicy zmagali się z problemami zdrowotnymi i trzeba było przewalczyć kryzys. Pod względem jakości tenisowej nic nie wskazuje jednak na to, by Włoch cokolwiek zgubił w porównaniu z poprzednim sezonem.

Zverev i Sinner zagrają ze sobą po raz siódmy i niektórzy mogą być zaskoczeni iż to Niemiec prowadzi w tej rywalizacji 4-2. Warto jednak pamiętać, iż tylko jeden z tych pojedynków miał miejsce po eksplozji talentu Włocha kilkanaście miesięcy temu. W poprzednim sezonie aktualni liderzy rankingu ATP spotkali się jedynie raz w pólfinale w Cincinnati, gdzie Sinner wygrał po dramatycznym boju 7-6, 5-7, 7-6.

Przynajmniej na papierze wydaje się, iż Zverev może sobie w pojedynkach z Sinnerem radzić lepiej niż inni gracze. Dużo będzie jednak zależało od sfery mentalnej. Niemiec wielokrotnie zawodził kiedy pojawiała się szansa na pierwszy tytuł wielkoszlemowy, szczególnie w pamiętnym pojedynku z Thiemem gdzie miał ogromną przewagę, a potem nie dokończył spotkania choćby gdy Austriak był już tak zmęczony iż z bekhendu grał tylko slajsem.

Jaką wersję Zvereva zobaczymy więc w niedzielę? choćby jeżeli będzie kompletnie pasywny, akurat w tym pojedynku to nie musi być najgorszy pomysł. Sinner prawdopodobnie jest “do zajechania” pod względem fizycznym, więc taki antytenis i ściąganie poziomu rywala w dół może choćby zadziałać. jeżeli Niemiec połączy to z dobrym serwowaniem, może dostaniemy klasyk jakiego w ostatnich rundach w męskim turnieju trochę nam brakowało.

Typ redakcji: powyżej 3,5 setów @1,50 (Betclic)

Wszystkie zawodowe mecze tenisa możesz obstawiać i oglądać w Betclic, a wpisując kod TBD podczas rejestracji w pole “kod promocyjny z freebetem“ otrzymasz pierwszy zakład bez ryzyka do 50 PLN, gra bez podatku, cashout, edycja zakładu, transmisje na żywo oraz wiele innych!