2 godzin temu
Sezon 2025 jest dla Duńczyka odwrotny w porównaniu do poprzedniego. Wtedy słabo spisywał się w PGE Ekstralidze, a walczył o medal w Grand Prix. Teraz jest w czołówce żużlowców w polskich rozgrywkach, a cykl zakończył dopiero na dziewiątej pozycji.
Jakie były powody tak słabego sezonu w Grand Prix? W rozmowie z Ekstrabladet zawodnik Pres Toruń przykazał zaskakujące i niepokojące wieści. Jak się okazuje, Michelsen wciąż nie doszedł do pełni sprawności po fatalnej kraksie z Bartoszem Zmarzlikiem w Rydze podczas ubiegłorocznych zmagań.
Żużel. Jest gotów przejąć Włókniarza! Szef Krono-Plast zabiera głos! – PoBandzie – Portal Sportowy
Żużel. Koziołki odpowiadają Aniołom! Są ceny biletów na finał w Lublinie! – PoBandzie – Portal Sportowy
– Szczerze mówiąc, to był fatalny sezon. Nie szło mi w tym roku. Było to jeden cios za drugim i w ogóle nie notowałem postępów – mówi Mikkel Michelsen.
– Starałem się nie mówić o tym zbyt wiele, a kiedy ludzie pytali mnie, czy to miało na mnie wpływ, po prostu odpowiadałem, iż nie. Ale mam może 15–20 procent siły w lewym ramieniu. Kiedy tory były tak trudne jak w tym roku, po prostu było mi ciężko – dodaje Duńczyk.
Żużel. Kolejny zwrot akcji w sprawie Rew? Jest blisko decyzji! – PoBandzie – Portal Sportowy
Żużel. Kurtz będzie na topie przez lata? Mistrz nie ma wątpliwości! – PoBandzie – Portal Sportowy
Michelsen ani razu nie stanął na podium w tegorocznym cyklu Grand Prix. Najlepszą rundą dla niego była ta przedostatnia we Wrocławiu. Teraz musi liczyć na to, iż dostanie jedną z trzech dzikich kart. Nie będzie o to łatwo, bo w cyklu jest już dwóch Duńczyków (Michael Jepsen Jensen oraz Leon Madsen).
