Żużel. Wychowany na stadionie żużlowym. Walczy o miejsce w Polsce i zachwyca w Krakowie! (WYWIAD)

5 godzin temu

Pochodzisz z dość nietypowego kraju jak na żużlowca, jak zaczęła się twoja przygoda z tym sportem?

Urodziłem się na żużlu – mój tata jest prezesem klubu Speedway Lamothe we Francji. Zbudował stadion sam, z pomocą kilku przyjaciół, i zaczął organizować zawody w 2001 roku. Więc od dziecka żyję żużlem i zawsze mówiłem, iż chciałbym jeździć na żużlu.

Jak wygląda w tej chwili sytuacja czarnego sportu w twoim kraju? Powiedz naszym czytelnikom, o co chodziło w niedawnym sporze z Twoją federacją. Jak to wyglądało z twojej strony?

Nie chcę o tym mówić… przepraszam. Nienawidzę konfliktów. Po prostu chcę żyć swoim marzeniem, podążać za pasją i cieszyć się jazdą w zawodach.

Żużel. „Pokazać jaja, a nie żołędzie!” Tak Skrzydlewski motywuje zespół Orła! (WIDEO) – PoBandzie – Portal Sportowy

Żużel. Sparta testowała w Lublinie?! Co za słowa Łaguty! – PoBandzie – Portal Sportowy

Trafiłeś do Włókniarza Częstochowa i spędziłeś tam sezon jeżdżąc w rozgrywkach Ekstraligi u24. Jak to się stało, iż trafiłeś do Włókniarza oraz jak oceniasz te rozgrywki?

Dołączyłem do Częstochowy w zeszłym sezonie. Zaliczyłem bardzo dobry początek – zdobywałem dobre punkty, np. 11+1 w Lublinie, i dobre wyniki u siebie. W drugiej części sezonu miałem problemy zdrowotne, ale przez cały czas jeździłem – dla drużyny i dla siebie, bo potrzebuję doświadczenia. Ale trudno jest dobrze jeździć, kiedy źle się czujesz. W tym sezonie trener się zmienił i chciał postawić na polskiego juniora… Może teraz, patrząc na sytuację w Częstochowie, spróbują jednak mnie wykorzystać. przez cały czas mam istotny kontrakt i bardzo dobre relacje ze wszystkimi w klubie.

W Krajowej Lidze Żużlowej odjechałeś 7 spotkań, po kilku latach wróciłeś do niej trafiając do Krakowa. Skąd pomysł na kontrakt na następny sezon?

Podpisałem kontrakt z Krakowem na końcówkę sezonu i jak na razie radzę sobie dobrze, mimo kontuzji przed sezonem. Mecz w Daugavpils był dopiero moim trzecim startem w tym sezonie. Plan jest taki, żeby jeździć w tej lidze i robić dobrą robotę na dłuższą metę.

Zaliczyłeś bardzo dobre pierwsze spotkania dla krakowian, co było powodem tak dobrego wyniku?

Ciężko pracuję dla żużla, mam dużo motywacji – to moja pasja, a każdy chciałby zarabiać na tym, co kocha. Dlatego muszę walczyć na 200%. Czasem mówię, iż mam wymarzone życie – oczywiście, nie zawsze jest łatwo, ale taki jest sport. Najtrudniejsze dla mnie to pozyskanie sponsorów – we Francji żużel jest bardzo niszowy i mało popularny, więc naprawdę ciężko o wsparcie. Teraz potrzebuję pomocy, żeby się rozwinąć… szczerze mówiąc, za ciężko jest samemu wszystko udźwignąć.

Żużel. Demski broni sędziego w sytuacji z Kowalskim! „Wszedł czysto” – PoBandzie – Portal Sportowy

Żużel. Co da Falubazowi play-offy? GKM wjechał na autostradę do TOP 4! – PoBandzie – Portal Sportowy

Następny rok to będzie twój pierwszy poważny sezon w Polsce, będziesz chciał piąć się szczeblami, aż do Ekstraligi?

Wiesz, każdy chciałby jeździć w Ekstralidze, ale wiadomo, jak to jest – trzeba być w topowej formie cały czas. Dla mnie ważne jest, żeby iść krok po kroku. Nie chcę się wspinać i zaraz potem spadać. Skupiam się teraz na Krajowej Lidze Żużlowej, a co będzie dalej – zobaczymy.

Rozmawiał NIKODEM KAMIŃSKI

Idź do oryginalnego materiału