Wojna wokół Unii Tarnów jest już na porządku dziennym. Wcześniej mieliśmy spory między udziałowcami, potem gorąco było na linii sponsor tytularny – Artur Lewandowski (przewodniczący rady nadzorczej klubu). Teraz bardzo napięta atmosfera jest pomiędzy Lewandowskim, a byłym już prezesem Arturem Kędziorą oraz byłą dyrektor Agnieszką Ratowską.
O zastrzeżeniach do działań przewodniczącego rady nadzorczej obszernie na naszych łamach opowiadał wspomniały były prezes. Teraz kolejne fakty na antenie Radia Kraków ujawniła Ratowska.
Żużel. Wojna w Unii Tarnów! Były prezes o oszczerstwach i tysiącach na… helikopter! (WYWIAD) – PoBandzie – Portal Sportowy
Żużel. Pierwszy milioner w żużlu. Za porażki nie płacił. W gabinecie robił popcorn – PoBandzie – Portal Sportowy
– Niestety dzień po zakontraktowaniu drużyny dostałam po południu telefon o zwolnieniu Artura Kędziory. Pierwsze, co powiedziałam do przewodniczącego Rady Nadzorczej, iż bez prezesa w papierach, nie jesteśmy w stanie przystąpić do procesu licencyjnego. To był piątek. Usłyszałam: jutro dostaniesz prezesa na sztukę. Przyszła sobota, niedziela, poniedziałek, wtorek, środa. Przyszło kolejne polecenie od przewodniczącego Rady Nadzorczej, które niestety było obarczone już złamaniem prawa, bo chodziło o podszywanie się pod Artura Kędziorę. Odmówiłam wykonania tego polecenia – opowiada Ratowska.
– Prezesa przez cały czas nie było, nie mogłam rozpocząć procesu licencyjnego. Nie ukrywajmy, iż klub nie jest od półtora roku ogrzewany, bo jest wymontowane ogrzewanie. I niestety, czekając na nowego prezesa, z gorączką, podjęłam decyzję o tym, iż nie jestem w stanie zrobić tutaj nic więcej – dodaje.
Szokujące jest zwłaszcza to z jak ogromnymi kłopotami finansowymi zmagają się w tej chwili tarnowianie. Same zaległości do zawodników wynoszą ponad dwa miliony złotych. Do tego dochodzi też szereg innych zobowiązań.
– W tej chwili jest to 2,2 mln zł (kwota do spłacenia zawodnikom – dop.red.). Pan Artur Lewandowski tytułuje się właścicielem klubu, więc myślę, iż powinien spłacić zaległości swojego klubu. Dodatkowo zostają jeszcze zaległości w postaci rachunków, które po części zostały spłacone, plus przygotowanie budżetu na nowy sezon. Chyba, iż znowu chce się jechać na kredyt, ale jechać na kredyt w Krajowej Lidze Żużlowej? – zastanawia się była dyrektor.
– Dodatkowo dzierżawa, podatki, ZUSy, prąd, wodociągi. A stadion jest naprawdę w bardzo kiepskim stanie. Jednego dnia, proszę mi wierzyć, przerabialiśmy palące się kable, a na drugiej stronie stadionu pękniętą rurę i mieliśmy powódź. jeżeli chodzi o kontakt z miastem, bardzo dobrze mi się współpracowało, zarówno z Wydziałem Geodezji, jak z samym prezydentem i z panią wiceprezydent. Nie powiem złego słowa, to są normalni ludzie, którzy chcą rozmawiać i ja nie widzę, żeby miasto stało okoniem w stosunku do klubu, wręcz odwrotnie. Na swój sposób, ile mogło, miasto pomagało i to też należy docenić – kontynuuje.
Żużel. Upadki, Forrest Gump i Meatballsy. 7 lat minęło, czyli Alfabet PoBandzie (ZDJĘCIA) – PoBandzie – Portal Sportowy
Żużel. Stal Gorzów ma nowego prezesa i wiceprezesa! Będą pracować… za darmo! – PoBandzie – Portal Sportowy
To, czy Unię Tarnów zobaczymy w przyszłym roku w Krajowej Lidze Żużlowej, jak widać, stoi pod wielkim znakiem zapytania. W klubie panuje ogromne zamieszanie i choć kadra została skompletowana, to Zespół ds. Licencji może mieć spore wątpliwości co do tego czy znów powinien dopuścić Jaskółki do rozgrywek.
– Ja bym użyła tutaj cytatu: po owocach nas poznacie (w ten sposób przewodniczący RN A. Lewandowski przekonywał we wrześniu, iż klub wystartuje w rozgrywkach żużlowych, choć nie sprecyzował, na którym poziomie – przyp. red). Ja te owoce już poznałam, dziękuję za nie. Manifestuję, żeby Tarnów walczył i Tarnów walczy – przyznała Ratowska.

5 dni temu




![Range Rover Evoque D200 Autobiography – arystokrata w miejskiej dżungli [galeria]](https://imagazine.pl/wp-content/uploads/2025/12/Range-Rover-Evoque-02.jpg)

