Żużel. Spore zmiany w Krośnie. Tak pojadą w przyszłym sezonie?

1 tydzień temu

Przed sezonem Cellfast Wilki Krosno były wskazywane jako drużyna, która może napsuć dużo krwi faworytom i w korzystnych okolicznościach powalczyć choćby o szybki powrót do PGE Ekstraligi. Rzeczywistość okazała się jednak zgoła inna, a odpadnięcie już w ćwierćfinale play-offów nikogo w Krośnie nie zadowalało. Szykują się więc spore zmiany w składzie, które mają sprawić, iż Wilki w przyszłym sezonie pojadą o coś więcej.

Po spadku z PGE Ekstraligi działacze postanowili nieco odświeżyć skład i postawić na młodszych zawodników. Pozbyto się więc Krzysztofa Kasprzaka, odeszli Jason Doyle i Andrzej Lebiediew, a w ich miejsce zakontraktowano Dimitriego Berge, Norberta Krakowiaka i Patryka Wojdyło. I o ile transfer Francuza był strzałem w dziesiątke, o tyle postawa krajowych seniorów pozostawiała wiele do życzenia. W kratkę spisywał się również Vaclav Milik, a dużo więcej spodziewano sie też po Jonasie Seifert-Salku, który zastąpił Mateusza Świdnickiego. Wszystko wskazuje na to, iż z tej piątki na kolejny sezon zostanie tylko Berge. Małe szanse również na to, iż propozycję kontraktu otrzyma Kenneth Bjerre, który przyszedł w trakcie sezonu i raczej pozostawił po sobie dobre wrażenie.

Po tym, jak okazało się, iż Andrzej Lebiediew nie przedłuży kontraktu w Lesznie, krośnieńscy działacze zagięli na niego parol. Łotysz był czołową postacią drużyny w okresie 2022, kiedy to Wilki wywalczyły awans do PGE Ekstraligi. Jego powrót zależał jednak od tego, czy któraś z ekstraligowych drużyn skusi się na jego usługi. Wiemy już, iż Lebiediew w elicie zostanie.

Żużel. Giełda transferowa zmierza ku końcowi! Tak pojadą w przyszłym roku? (SKŁADY)

Żużel. Inteligencja – choćby sztuczna – jest za darmo (KOMENTARZ)

To sprawiło, iż działacze musieli skierować się w inną stronę. Z naszych informacji wynika, iż nowym nabytkiem zostanie Luke Becker. Amerykanin to na tym poziomie bardzo solidny zawodnik, a długi tor w Krośnie wydaje mu się służyć. W tym sezonie w barwach H. Skrzydlewska Orła Becker wywalczył na nim 15 „oczek” i bonus. Trzecim zagranicznym żużlowcem ma być Mathias Pollestad. W Gorzowie przez długi czas zastanawiano się, czy ponownie dać szansę Jakubowi Miśkowiakowi. Ostatecznie 23-latek kontrakt przedłużył, więc Norweg może udać się na wypożyczenie.

Nowym nabytkiem w krajowej formacji seniorskiej zostanie Tobiasz Musielak. Dla „Toffeeka” będzie to powrót do Krosna po dwóch latach spędzonych w Ostrowie Wielkopolskim. Jedyną niewiadomą pozostaje więc nazwisko drugiego polskiego seniora. Wilki mają jeszcze z czego wybierać, bo „bez pracy” pozostają wciąż m.in. Maksym Drabik, Gleb Czugunow, Mateusz Szczepaniak czy… Krzysztof Kasprzak. Powrót tego ostatniego wydaje się jednak bardzo mało prawdopodobny. Niejasna pozostaje przyszłość Jakuba Jamroga. Wychowanek Unii Tarnów najchętniej pozostałby w Innpro ROW-ie Rybnik i powalczył o utrzymanie w PGE Ekstralidze, ale gdyby negocjacje się nie powiodły, mógłby zasilić krośnieński klub. Co do juniorów, tu sytuacja raczej nie ulegnie zmianie – podstawową parę mają młodzieżową znów stanowić mają Piotr Świercz i Szymon Bańdur.

Przypuszczalny skład Wilków Krosno 2025:

1. Dimitri Berge
2. Tobiasz Musielak
3. Mathias Pollestad
4. Luke Becker
5. Maksym Drabik/Gleb Czugunow/Jakub Jamróg/Mateusz Szczepaniak
6. Szymon Bańdur
7. Piotr Świercz

REKLAMA, +18

Idź do oryginalnego materiału