Żużel. „Rocketman” z upragnioną szansą! Czym go przekonał Speedway Kraków? (WYWIAD)

3 godzin temu

Speedway Kraków zaskoczył kibiców składem na sezon 2025. Krakowianie zdecydowali się na głębszy scouting, przez co zaoferowali kontrakt liderowi Poole Pirates. Richard Lawson dołączył do zespołu z nadzieją, na wykorzystanie prawdopodobnie ostatniej szansy w polskich rozgrywkach. 38-latek na łamach naszego portalu opowiada, czym przekonali go włodarze krakowskiego klubu do podpisania umowy.

Richard Lawson ma za sobą naprawdę świetny sezon. „Rocketman” uzyskał średnią biegową bliską 2,000 w SGB Premiership, przyczyniając się do fenomenalnego sezonu Leicester Lions. Do tego dołożył tryplet w Poole Pirates, mając za kolegów klubowych Bena Cooka czy Toma Brennana. Nazwisko Lawson przejawiało się w polskich mediach od dłuższego czasu, ale to dopiero Speedway Kraków zdecydował się na angaż brytyjskiego żużlowca.

Co za sezon 2024 w twoim wykonaniu! Czołowy zawodnik Leicester Lions, bez którego ciężko by było awansować do finału oraz tryplet z Poole Pirates. Jakbyś opisał swój rok? Co z niego najbardziej zapamiętasz?

Ten sezon był absolutnie fantastyczny! Tak myślę, iż kluczowymi wspomnieniami będzie zdobycie trypletu z Poole Pirates i wielki finał z Leicester. Najbardziej to zapamiętam raczej koleżeńskość, jaka panowała w zespołach oraz smak zwycięstwa po każdej ze stron.

ZOBACZ POCZYNANIA LAWSONA W BRITISH SPEEDWAY NETWORK

Śledzę twoje wyniki od dłuższego czasu i wydaje mi się, iż twój transfer do Poole Pirates okazał się najważniejszy i ci znacznie pomógł. Czy to prawda?

Wydaje mi się, iż rzeczywiście transfer do Poole mi pomógł. Pozwoliło mi to urosnąć do pewnych spraw i rozwijać się jako żużlowiec. Klub ma naprawdę świetną atmosferę i wspiera nas na każdym kroku, co potem pomaga w osiągnięciu dobrych wyników.

Wracasz do King’s Lynn po dwóch sezonach przerwy. Dlaczego? Leicester nie widziało cię w kadrze czy to była twoja decyzja?

Odejście do King’s Lynn było moją decyzją. Dostałem możliwość powrotu do Leicester, gdzie spędziłem naprawdę mnóstwo czasu, ale uwielbiam Stars. Czułem, iż to będzie odpowiedni moment na powrót.

Trochę minęło od twojego ostatniego meczu w Polsce. Kiedy myślałeś, iż nie dasz rady przyciągnąć uwagi prezesów, Speedway Kraków wyciąga po ciebie rękę. Jak poszły negocjacje? Co cię przyciągnęło do klubu?

Negocjacje z Krakowem były naprawdę gładkie. Co mnie przekonało do dołączenia? Pasja do zespołu oraz wiara, jaka jest we mnie pokładana.

Richard Lawson ma za sobą wiele lat regularnych wyników dla swoich zespołów. Przekona do siebie polskich kibiców? (fot. Jarosław Pabijan)

Wszyscy jesteśmy przekonani, iż Kraków będzie miał szeroki skład. Nie obawiasz się, iż zabraknie dla ciebie miejsca?

Kiedy szeroki skład może być rzeczywiście wyzwaniem, wierzę iż może to nas zmotywować do lepszych występów. Nie obawiam się walki o skład, bo wierzę w swoje umiejętności oraz decyzje podejmowane przez zespół.

Będziesz się ścigać dla Poole Pirates w przyszłym sezonie, a mecze SGB Championship są często rozgrywane w piątki oraz soboty. Jesteś logistycznie przygotowany na możliwy sprint do Krakowa czy innego miasta?

Jestem zdecydowanie przygotowany na logistyczne wyzwania, jakie wiążę ze sobą jazda dla Poole Pirates i możliwy sprint do Krakowa czy innego miasta. Jest to część pracy i zawsze jestem gotowy na podjęcie ryzyka.

Żużel. Zmarzlik ze Złotym Kołem 2024! Ostatnie typy, TOP 10 wskazuje Korościel (WYNIKI)

Żużel. Spadli z ligi, a on na drugi dzień był u prezesa! Zengota o zostaniu w Unii i awansie

W teorii miałeś dołączyć do Unii Tarnów w okresie 2023, byłeś choćby ogłoszony. Przychodzi sezon i nie ma ciebie w kadrze. Dlaczego?

Niestety, ale z przyczyn niespodziewanych w klubie, mój transfer się nie wydarzył. To było poza moją kontrolą, ale wierzę, iż wszystko dzieje się z przyczyny. To doprowadziło do miejsca, gdzie jestem teraz.

W rozmowie dla Speedway Stara mówiłeś, iż nie planujesz rychłego zakończenia kariery. Jak to jest możliwe, iż pomimo tak dużego stażu, przez cały czas czerpiesz przyjemność z jazdy?

Nadal czerpię z tego przyjemność, bo lubię się ścigać. Dreszcz emocji, przypływ adrenaliny i satysfakcja z dobrze przejechanego wyścigu – te rzeczy się nigdy nie starzeją. Dopóki będę mógł, będę robił to, co kocham.

Już na sam koniec, jakie są twoje cele na sezon 2025? Czy Poole Pirates uda się wygrać tryplet ponownie?

Mam dwa cele na sezon 2025. Są to kontynuowanie rozwoju jako zawodnik oraz pomoc zespołom w osiąganiu sukcesów. Co do samych Pirates, wierzę iż mamy potencjał na ponowny tryplet. Będziemy pracować, żeby się to powtórzyło!

ROZMAWIAŁ HUBERT FURMANIAK

Idź do oryginalnego materiału