Żużel. Pawełczak show w Bydgoszczy! Skromna zaliczka Polonii! (RELACJA)

Gorzowski sztab szkoleniowy już w pierwszym wyścigu musiała skorzystać z zastępstwa zawodnika – wciąż niedysponowany jest Oskar Fajfer. W jego miejsce pojawił się Martin Vaculík. To było udane otwarcie w wykonaniu Słowaka i jego łotewskiego partnera z pary Andžejsa Ļebedevsa. O ile zawodnik z Łotwy pomknął do przodu, drugi z gorzowian miał małe problemy. Minął jednak najpierw Szymona Woźniaka, a następnie Kaia Huvkenbecka. Kiedy na tor wyjechali juniorzy, cieszyć się mogli kibice gospodarzy. To oni, a szczególnie Maksymilian Pawełczak, popisali się lepszym startem. Rudowłosy debiutant prowadzenia nie oddał już do mety. Problemy miał Kacper Andrzejewski, zdołał jednak wziąć dla siebie jeden punkt. Dwa następne wyścigi serii także były udane dla Abramczyk Polonii. Brennan i Łoktajew nękali prowadzącego w trzeciej odsłonie meczu Andersa Thomsena. Najpierw prowadził Ukrainiec, później sprawy w swoje ręce wziął Brytyjczyk. Thomsen wyszarpał jednak drugą lokatę. Na koniec serii popis zaliczyła para Pawełczak-Buczkowski. Pierwotnie prowadził młodszy z nich, później jednak dołączył do niego starszy kolega z pary, zwyciężając. 14:10 to rezultat po czterech biegach.

Podobnie jak pierwszy fragment zawodów, drugi udanie otworzyli żużlowcy z miasta nad Wartą. Dobrym startem wykazał się Szymon Woźniak, zablokował Martina Vaculíka, jego były kolega z gorzowskiej Stali minął go jednak. Woźniak na moment odbił pozycję, jednak rywale po chwili byli z przodu. Wychowankowi Abramczyk Polonii udało się wjechać między nich, zmniejszając tym samym rozmiar triumfu gości. W szóstej potyczce jako „ZZ” za Fajfera pojawił się Adam Bednář. Młody Czech próbował zbliżyć się do prowadzącego duetu miejscowych, na chwilę odebrał dwa oczka Kacprowi Andrzejewskiemu. Osiemnastolatek zrewanżował się jednak, Start do siódmej odsłony rywalizacji należał do pary Thomsen-Jabłoński. Rozdzielił ich jednak Kai Huckenbeck. Niemiec próbował poprawić swoją pozycję i wszedł kontakt z Thomsenem. Duńczyk upadł na czwartym okrążeniu. Arbiter Arkadiusz Kalwasiński przerwał ściganie, wykluczył Niemca. Kalwasiński mógł zaliczyć wyniki, zrobił to więc. 2:4 to rezultat tego biegu, 23:19 – meczu po siedmiu wyścigach.

Żużel. Zupełna zmiana! Oto nowy puchar za wygranie PGE Ekstraligi!

Żużel. Niespodzianka w Tarnowie! Ulubieniec Jaskółek ograł rywali!

Na początku ósmego wyścigu zanosiło się na podwójny triumf ekipy Piotra Śwista. Pierwszy do akcji ruszył Maksymilian Pawełczak. Przed sobą przed moment miał tylko Andžejsa Ļebedevsa. Walczyli oni ze sobą o prowadzenie w tym biegu, tasując się na pierwszej pozycji. Górą junior „Gryfów”. Dziewiąte mogło być dubletem zawodników z Bydgoszczy. Mikołaj Krok, debiutujący w tym meczu, trzymał się z tyłu. Jedyne zagrożenie stanowił Anders Thomsen. Bydgoszczanie nieco sobie przeszkodzili, ale Duńczyk nie próżnował. Na czwartym okrążeniu upolował Niemca i dopisał do swojego dorobku dwa punkty. W dziesiątym wyjeździe na tor Pawełczak znów pojawił się na torze, jako rezerwa zwykła za Toma Brennana. Młodzieżowiec prowadził, musiał jednak uznać wyższość Thomsena. Oznaczało to biegowy remis i 33:27 po 2/3 spotkania.

Żużel. Junior Apatora z problemami w trasie do Lublina. Nadeszła pomoc od… lidera!

Żużel. Toruń ze złotem, a Stal przybliży się do utrzymania? Typy na najważniejsze bitwy!

Żużel. Tak Zmarzlik szykował się na finał z Apatorem! Pobił… rekord toru!

Ostatnia seria przed wyścigami nominowanymi przyniosła trzy remisy. Po raz ostatni w tym spotkaniu pokazał się Pawełczak, zastępując Toma Brennana. Tym razem jednak bardziej doświadczona stawka okazała się zbyt silna dla szesnastolatka. To para Gezet Stali dzieliła i rządziła, choć utarł im nosa Kai Huckenbeck. Goście w dwunastym biegu znów ratowali się rezerwą taktyczną. W miejsce Mikołaja Kroka pokazał się bardzo dobry dziś Thomsen. Bardzo udanie stoczyl bój z Szymonem Woźniakiem o wygraną, skończony swoim sukcesem. Kacper Andrzejewski zaś minął Huberta Jabłońskiego. Bydgoszczanie byli murowanymi kandydatami do biegowego triumfu, ale jechał tu jeszcze Anders Thomsen…To on pogodził bydgoszczan. 42:36 to stan rywalizacji przed wyścigami nominowanymi.

Żużel. Dantejskie sceny w Grudziądzu! Gaz i… bicie pałkami?!

Żużel. Śledź mówi o rozstaniu ze Spartą! Wspomniał o złocie i Protasiewiczu (WYWIAD)

W czternastym wyścigu karty rozdawał bardzo szybki od startu Kai Huckenbeck. Szymon Woźniak zamykał stawkę i mimo wysiłków nie zdobył punktu. Na moment wprawdzie dogonił jadącego na trzecim miejscu Andžejsa Ļebedevsa, ten mu się jednak zrewanżował. Na koniec meczu znów cała uwaga skupiona była na Andersie Thomsenie, który zmusił Oleksandra Łoktajewa do kapitulacji. Krzysztof Buczkowski zaś skończył z zerowym dorobkiem, jadący po raz ostatni w meczu Łotysz był zbyt silny. 2:4 w ostatnim rozdaniu punktowym i 47:43 na koniec meczu.

19.runda PGE Ekstraligi – pierwszy mecz barażowy o PGE Ekstraligę

Abramczyk Polonia Bydgoszcz – Gezet Stal Gorzów 47:43

Abramczyk Polonia: Kai Huckenbeck 8 (1,w,1,3,3), Krzysztof Buczkowski 9+1 (3,2,3,1*,0), Szymon Woźniak 5+1 (0,2,1*,2,0), Tom Brennan 3 (3,0,-,-), Oleksandr Łoktajew 8 (1,3,0,2,2), Maksymilian Pawełczak 10+1 (3,2*,3,2,0), Kacper Andrzejewski 4+2 (1,2*,1*), Bartosz Nowak 0 (NS)

Gezet Stal: Oskar Fajfer (ZZ), Mikołaj Krok 0 (-,-,0,-), Andžejs Ļebedevs 11+2 (3,3,2,1*,0,1*,1), Martin Vaculík 8+2 (2*,0,1,1*,2,2), Anders Thomsen 19 (2,3,2,3,3,3,3), Oskar Paluch 1 (0,1,0,0), Hubert Jabłoński 3 (2,0,1,0), Adam Bednář 1 (1)