Pełen wypadków jest finałowy turniej Tauron SEC w Chorzowie. Niestety dziewiąta gonitwa zakończyła się fatalnie dla Macieja Janowskiego. Kapitan Betard Sparty Wrocław opuścił tor w karetce.
Od samego początku widać, iż tor w Chorzowie jest bardzo wymagający. Wypadki zaliczyli chociażby Tom Brennan czy Norick Bloedorn. W dziewiątym biegu miała miejsce jednak najgorzej wyglądająca kraksa. Polak nie opanował motocykla, a jego ręka dostała się między błotnik, a oponę Jacoba Thorssella. Po chwili z impetem wpadł bandę.
Po wydostaniu zawodnika spod bandy, wyjechała do niego karetka. Żużlowiec został położony na nosze i w karetce opuścił tor. Podczas transmisji TVP Sport przekazano, iż Janowski uda się do szpitala w Sosnowcu.
O stanie zdrowia zawodnika będziemy informować na bieżąco. Zdrowia, Maciej!
REKLAMA, +18