Na takiego Thomsena mocno czekali w Gorzowie. Do tej pory brakowało bardzo dobrych występów Duńczyka. Tylko trzy razy zdobywał dwucyfrową liczbę punktów. Przebłysk formy widać było już jednak w Derbach Ziemi Lubuskiej. W rywalizacji z Krono-Plast Włókniarzem zawodnik udowodnił, iż wychodzi z kłopotów.
– To jest naprawdę ciężki sezon dla mnie. Pierwszy raz od 7 lat mam w Gorzowie takie problemy ze sprzętem. Taki jest jednak sport. Trudno jest być na szczycie przez cały czas. Zwłaszcza wtedy, gdy nie czujesz, iż twój sprzęt jest taki, jaki chcesz, żeby był. Jestem naprawdę zadowolony z tego meczu. Cieszę się, iż to wszystko zafunkcjonowało, iż zdobyłem tyle punktów i oczywiście, iż Stal wygrała spotkanie – mówi nam Anders Thomsen.
Żużel. Sceny w Ostrowie! Pokazał rywalowi środkowy palec! – PoBandzie – Portal Sportowy
Żużel. Jest zdziwiony decyzją Ratajczaka! Mówi o lokalnym patriotyzmie! – PoBandzie – Portal Sportowy
– Zmieniło się ostatnio wiele rzeczy. Także we mnie. Kiedy zaczynasz przegrywać, przegrywać i przegrywać, to przestajesz wierzyć siebie. Ważne było, aby obrać dobry kierunek w trudnym momencie. Miałem kilka dni wolnego i totalnie odciąłem się wtedy od żużla. Nie myślałem o tym, nie robiłem nic w tym kierunku. Jestem pewien, iż to mi pomogło – dodaje Duńczyk.
Thomsen głęboko wierzy w utrzymanie Stali w PGE Ekstralidze
Piątkowe starcie mogło wlać nadzieję w serca fanów dziewięciokrotnych mistrzów Polski. Stalowcy po gorszych występach zyskali miano jednego z głównych kandydatów do spadku z PGE Ekstraligi. Taka dyspozycja Thomsena i reszty zawodników powinna jednak pomóc wywalczyć pozostanie w rozgrywkach.
– Kiedy patrzę na naszą drużynę, to przez cały czas widzę naprawdę dobry zespół. Jestem pewien, iż się utrzymamy, ale do końca sezonu daleko i musimy walczyć dalej. W piątek współpracowaliśmy bardzo dobrze i mieliśmy dobrą atmosferę w parku maszyn. Myślę, iż to jest główny klucz do zdobywania punktów jako zespół – ocenia nasz rozmówca.
Znamienne jest to, jak bardzo zmieniły się opinie o liderze Gezet Stali po ostatnim meczu. Po słabych występach część kibiców w komentarzach go obrażała i kazała „pakować się z klubu”. Od wczoraj znów jest jednak ulubieńcem fanów. Co zatem Duńczyk ma do przekazania tym, którzy mocno przekraczają granice krytyki po gorszych meczach?
Żużel. Dul miał okazję do powrotu na tor „Nie chciałem być po prostu płaczkiem w mediach” (WYWIAD) – PoBandzie – Portal Sportowy
Żużel. Kogo Łaguta chce trafić ze Spartą w play-off? Wskazał rywala! – PoBandzie – Portal Sportowy
– Nie mam adekwatnie nic takim osobom nic do powiedzenia. Niech „płyną swoją łodzią”. Jednego dnia jesteś najgorszym facetem na świecie, a następnego dnia ci kibicują i w ich głowach jesteś absolutnie najlepszy. W sporcie raz jesteś na górze, a raz na dole. Lepiej pomóc tym, którym w danym momencie nie idzie. Ja chcę im pokazać na torze, iż wciąż jestem starym Andersem. Nie straciłem przecież nagle umiejętności jazdy na motocyklu żużlowym – podsumowuje Anders Thomsen.