Pod okiem legendarnego trenera – Jana Ząbika swoją przygodę z czarnym sportem rozpoczynają najmłodsi adepci. Ulubieniec toruńskich kibiców szkoli młodzież na miniżużlu i dokładnie obserwuje w kogo klub powinien zainwestować.
Doświadczony szkoleniowiec doskonale potrafi rozpoznać talent u młodego zawodnika. Dużą uwagę zwraca na technikę jazdy, która może sprawić, iż żużlowiec będzie mógł liczyć na większe wsparcie od klubu co może być najważniejsze dla dobrego początku kariery.
– Widzimy kto ma jakie predyspozycje, czy warto w niego inwestować czy nie. Tak jak w dorosłym żużlu widać zawodników, którzy gwałtownie pojmują technikę jazdy, a są tacy co potrzebują dłuższego czasu, aby się nauczyć jak dobrze jeździć – powiedział Jan Ząbik dla EkstraligaTV
Żużel. Po rozgrywkach wylała się na niego fala hejtu. „Zrobił wszystko co było można”
Żużel. Zakończył naukę w wieku 16 lat dla kariery! „Wspaniale jest mieć więcej energii”
Ząbik nie kryje, iż bardzo duże znaczenie ma sprzęt zawodnika. Zdradził też, iż młodzi wychowankowie toruńskiej szkółki mocno o to dbają co pomaga im w osiąganiu sukcesów.
– Musi być dobry motocykl, bo jak będzie przerywający albo słaby to ciężko ze ściganiem. Widać, iż chłopaki się starają i wygrywają swoje wyścigi – stwierdził
Żużel. Typowano ich do spadku, a otarli się o finał ligi! Menedżer podsumowuje sezon PSŻ-u
Młodzi żużlowcy w przerwie pomiędzy sezonami nie będą się nudzić. Klub zapewni im różne aktywności, które mają za zadanie jak najlepiej przygotować ich do powrotu na tor.
– jeżeli chodzi o zimowe przygotowania to mają batuty, hokej, ergometry, a przede wszystkim jeżdżą na pitbike’ach, także nie mają czasu w głupoty – zaśmiał się szkoleniowiec
REKLAMA, +18