Żużel. Myszy złapane w pułapkę! Euforia w Grudziądzu! (RELACJA)

5 godzin temu

Gospodarze mogli znakomicie rozpocząć niedzielne starcie ze Stelmet Falubazem Zielona Góra. Świetnie ze startu ruszyli Max Fricke i Wadim Tarasienko, obejmując dwa czołowe miejsca. Niestety, Fricke nieco przeszkodził swojemu partnerowi z pary, co wykorzystał Leon Madsen, wskakując na drugą pozycję i minimalizując straty. W biegu juniorskim debiut w barwach Falubazu zaliczył Gracjan Szostak, jednak nie zdołał zdobyć żadnego punktu. Górą w tym wyścigu był Damian Ratajczak, który gwałtownie oderwał się od rywali i pewnie dowiózł trzy punkty. Trzeci wyścig, podobnie jak pierwszy, zakończył się zwycięstwem grudziądzan 4:2. Początkowo zapowiadało się na remis – najlepszy start miał Leon Madsen, skutecznie blokując Michaela Jepsena Jensena. Lider GKM-u zdołał jednak wyprzedzić rodaka już na drugim łuku i objąć prowadzenie. Po pierwszej serii startów goście z Zielonej Góry tracili cztery punkty – było 14:10 dla gospodarzy.

Żużel. Zakaz widmo od Ekstraligi? Kibice Falubazu wpuszczeni przez GKM!

Po przerwie goście ruszyli do odrabiania strat. Ponownie z dobrej strony pokazał się Rasmus Jensen, który pewnie minął linię mety jako pierwszy. Przez chwilę na drugiej pozycji jechał Jarosław Hampel, jednak bez większych problemów wyprzedził go Wadim Tarasienko. Do samego końca „Małego” naciskał jeszcze Jakub Miśkowiak, przegrywając nieznacznie. Prawdziwe show dał w szóstym biegu Kevin Małkiewicz. Młodzieżowiec w imponującym stylu minął Knudsena przy płocie, a na drugim łuku uporał się z Hampelem, zapewniając swojej drużynie pierwsze podwójne zwycięstwo w tym meczu. Na ten mocny cios zielonogórzanie nie potrafili odpowiedzieć w siódmej gonitwie. Leon Madsen w końcu przełamał się i dopisał pierwszą „trójkę” obok swojego nazwiska. Tym razem jednak słabszy występ zaliczył Damian Ratajczak, który nie zdołał pokonać żadnego z rywali. Po dwóch seriach startów GKM Grudziądz prowadził 24:18.

Wciąż nieuchwytny pozostawał Michael Jepsen Jensen, który wygrał już trzeci bieg z rzędu. Walkę z Duńczykiem próbował nawiązać Damian Ratajczak, jednak z okrążenia na okrążenie tracił coraz więcej do doświadczonego zawodnika GKM-u. Emocji nie brakowało także za ich plecami – na dystansie Rasmus Jensen wyprzedził Kevina Małkiewicza, który jednak nie odpuszczał i do samej mety naciskał swojego rywala, starając się odebrać mu punkt. Gospodarze wykonali duży krok w stronę zwycięstwa po dziewiątym biegu. Choć to przyjezdni wyszli najszybciej spod taśmy, lepiej rozegrany pierwszy łuk przez duet grudziądzki dał im pewne zwycięstwo 5:1 i dziesięciopunktową przewagę. Na zakończenie trzeciej serii startów kosztowny błąd popełnił Wadim Tarasienko, który upadł na ostatnim łuku ostatniego okrążenia, będąc na prowadzeniu. Cały wyścig na drugiej i trzeciej pozycji jechali Madsen i Ratajczak, którzy skorzystali z potknięcia rywala i sięgnęli po drugie drużynowe zwycięstwo Falubazu w tym meczu.

Nieszczęście GKM-u gwałtownie obróciło się przeciwko gościom – w 11. biegu Leon Madsen otrzymał drugie ostrzeżenie, co skutkowało wykluczeniem z wyścigu. Osamotniony Rasmus Jensen nie był w stanie skutecznie przeciwstawić się parze gospodarzy i zakończył bieg na trzeciej pozycji, co pozwoliło grudziądzanom wygrać 5:1. Prawdziwe emocje przyniósł dwunasty bieg, w którym widowiskową walkę stoczyli Wadim Tarasienko i Damian Ratajczak. Młodzieżowiec Falubazu przez większą część wyścigu utrzymywał prowadzenie, momentami mając sporą przewagę. Tarasienko jednak systematycznie odrabiał dystans i na początku czwartego okrążenia skutecznie zaatakował pod łokieć rywala, obejmując prowadzenie. „Gołębie” przypieczętowały zwycięstwo nad Stelmet Falubazem w trzynastym wyścigu, gdy duet Michael Jepsen Jensen i Jaimon Lidsey pewnie dowiózł podwójne zwycięstwo 5:1.

Mimo iż losy spotkania były już przesądzone, gospodarze ani myśleli odpuszczać. W ostatnich dwóch biegach ponownie pokazali swoją dominację, wygrywając oba podwójnie 5:1 i ostatecznie rozgromili rywali. Znakomite zawody zaliczył Michael Jepsen Jensen, który zdobył komplet punktów i był największym koszmarem Falubazu w całym meczu.

12. kolejka PGE Ekstraligi:

Bayersystem GKM Grudziądz 57:33 Stelmet Falubaz Zielona Góra (wynik w dwumeczu 108:72, punkt bonusowy dla Bayersystem GKM-u Grudziądz)

Bayersystem GKM Grudziądz: 9. Max Fricke 12+2 (3,2,2*,3,2*), 10. Jaimon Lidsey 12+2 (3,1*,3,2*,3), 11. Wadim Tarasienko 8+1 (1,2,u,3,2*), 12. Jakub Miśkowiak 2 (1,0,1,-), 13. Michael Jepsen Jensen 15 (3,3,3,3,3), 14. Kacper Łobodziński 1+1 (1*,0,0), 15. Kevin Małkiewicz 7+2 (2,2*,2*,1), 16. Jan Przanowski

Stelmet Falubaz Zielona Góra: 1. Jarosław Hampel 1 (0,1,0,-,-,-), 2. Jonas Knudsen 1 (0,1,0,-,-), 3. Przemysław Pawlicki ZZ (-,-,-,-), 4. Rasmus Jensen 8+1 (2,3,1*,1,1,0,0), 5. Leon Madsen 12 (2,2,3,3,w,1,1), 6. Damian Ratajczak 11+2 (3,1*,0,2,2*,2,1), 7. Gracjan Szostak 0 (0,-,0), 8. Michał Curzytek 0 (d)

Bieg po biegu:

1. FRICKE, Madsen, Tarasienko, Hampel – 4:2
2. RATAJCZAK, Małkiewicz, Łobodziński, Szostak – 3:3 (7:5)
3. JEPSEN JENSEN, Madsen, Miśkowiak, Knudsen – 4:2 (11:7)
4. LIDSEY, Jensen, Ratajczak, Łobodziński – 3:3 (14:10)
5. JENSEN, Tarasienko, Hampel, Miśkowiak – 2:4 (16:14)
6. JEPESEN JENSEN, Małkiewicz, Knudsen, Hampel – 5:1 (21:15)
7. MADSEN, Fricke, Lidsey, Ratajczak – 3:3 (24:18)
8. JEPSEN JENSEN, Ratajczak, Jensen, Łobodziński – 3:3 (27:21)
9. LIDSEY, Fricke, Jensen, Knudsen – 5:1 (32:22)
10. MADSEN, Ratajczak, Miśkowiak, Tarasienko (u) – 1:5 (33:27)
11. FRICKE, Małkiewicz, Jensen, Madsen (w) – 5:1 (38:28)
12. TARASIENKO, Ratajczak, Małkiewicz, Szostak – 4:2 (42:30)
13. JEPSEN JENSEN, Lidsey, Madsen, Jensen – 5:1 (47:31)
14. LIDSEY, Tarasienko, Ratajczak, Curzytek (d) – 5:1 (52:32)
15. JEPSEN JENSEN, Fricke, Madsen, Jensen – 5:1 (57:33)

Idź do oryginalnego materiału