Żużel. Komarnicki tłumaczy krytykę Fajfera! „Ja lubię tego zawodnika”

5 godzin temu

Fenomenalnie w spotkaniu z Krono-Plast Włókniarzem zaprezentował się Anders Thomsen. Duńczyk popisał się czystym kompletem punktów, a Gezet Stal wygrała 54:36. Władysław Komarnicki cieszy się, iż wrócił do formy, którą jak mówi – powinien prezentować od początku sezonu.

– Thomsen ze swoim potencjałem powinien od początku sezonu jeździć tak, jak w ostatnim meczu. Pojechał tak, jak miał pojechać. Proszę pamiętać, iż pokonał Doyle’a i Worynę, w związku z tym chcę zwrócić uwagę, iż wrócił do swojej normalnej formy. Mam nadzieję, iż tak będzie do końca – mówi nasz rozmówca.

Żużel. Od zera do bohatera! Thomsen o komplecie, utrzymaniu Stali i hejterach!

Żużel. Stal Gorzów za chwilę znów będzie w tarapatach? Prezes mówi o finansach

Zarówno prezes honorowy, jak i kibice najwięcej zarzutów w tym sezonie mieli do postawy Oskara Fajfera. Ten jednak w końcu pojechał tak, jak od niego oczekiwano. Przeciwko drużynie z Częstochowy zdobył 7 „oczek” i 3 bonusy. Władysław Komarnicki przyznaje, iż był krytyczny w stosunku do gnieźnianina, ponieważ liczył na lepszą jazdę z jego strony. Przyznaje, iż jeżeli 31-latek utrzyma formę, to będzie spokojny o utrzymanie w PGE Ekstralidze.

– Ja cały czas niezmiennie powtarzam, iż lubię tego zawodnika, ale nie mogę mu darować, iż tak obniżył swoje loty. Ja liczyłem na to, iż zawodnik taki, jak Oskar Fajfer mając szansę jazdy w Stali Gorzów, będzie szedł do góry. W związku z tym byłem trochę krytyczny. jeżeli będzie do końca sezonu tak jechał, to ja będę spokojny o byt klubu. Teraz chodzi tylko o to, żeby Stal została w PGE Ekstralidze – tłumaczy.

Żużel. Fatalna frekwencja i odpływ kibiców, a Stal… podpisuje gwiazdy! Tylko to ich zatrzyma!

Niedawno Pan Władysław zdradził nam, iż działacze Gezet Stali mają ambitne plany na przyszły sezon. Drużyna po zmianach ma prezentować lepszą jakość i dołączyć do niej mają uznani zawodnicy. Jednym z nowych nabytków ma być Jack Holder, więc czy władze zdecydują się zatrzymać zarówno Andersa Thomsena, jak i Andrzeja Lebiediewa?

– Ja ufam zarządowi i oni wiedzą, co mają robić. Ja mam taki zwyczaj, iż jak się mnie nie pytają, to nie podpowiadam – zakończył Komarnicki.

LEWOSKRĘTNI

Idź do oryginalnego materiału