Żużel. Czeski talent już wygrywa w PGE Ekstralidze! Mówi o stresie, szkole i nauce polskiego

5 dni temu

Coraz lepiej poczyna sobie Adam Bednar w PGE Ekstralidze. Młody Czech na kilka dni przed siedemnastymi urodzinami zadebiutował na najwyższym szczeblu rozgrywkowym w Polsce, w meczu pomiędzy Stalą Gorzów a Apatorem Toruń. Zdobył wówczas punkt. W niedzielnym spotkaniu półfinałowym, podczas którego drużyna znad Warty zmierzyła się z Betard Spartą Wrocław, Bednar przywiózł cztery oczka w czterech startach – w tym, jedną trójkę w biegu trzecim.

– Początek miałem dobry. Udało nam się wygrać bieg z Andersem. W tych ostatnich biegach już nieco chybiłem. Nie wiedziałem do końca nawet, co zmieniać w tych motocyklach – przyznał siedemnastolatek po spotkaniu.

Bednar, oprócz zwycięstwa w biegu trzecim, gdzie z Andersem Thomsenem dowieźli 5:1, zdobył jeden punkt w biegu 10., kiedy to wraz z Martinem Vaculikiem wygrali bieg 4:2. W pokonanym polu zostawił on Janowskiego, Gustsa i Krawczyka.

– Stres był na pewno dużo mniejszy niż przed debiutem tydzień temu. W Ekstralidze czuję się bardzo dobrze. Robię postępy, krok po kroku. Dla mnie bardzo fajny mecz, ale przegraliśmy na domowym torze. No cóż, teraz jedziemy do Wrocławia i byłoby fajnie tam wygrać, ale zobaczymy co będzie – komentuje Czech

Żużel. Mówią o nim „trener sezonu!” Kościecha: Ciężka praca popłaca – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)

Żużel. Sparta dostała łupnia, a potem wstała z kolan! Bewley mówi, co zmienił w Gorzowie – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)

Bednar wystąpi w barwach Stali Gorzów także podczas rewanżu na stadionie Olimpijskim we Wrocławiu. Co więcej, najprawdopodobniej wystąpi on także w dwóch pozostałych spotkaniach swojej drużyny – w zależności od wyniku we Wrocławiu, będą to albo spotkania o złoty, albo o brązowy medal. Bednar w Gorzowie zastępuje Oskara Fajfera, którego kontuzja jest na tyle poważna, iż nie wróci on raczej na tor do końca tego sezonu.

– Jeździłem we Wrocławiu parę razy, na przykład w lidze u24. Jest to fajny tor, a Wrocław to mocna drużyna, na domowym torze również. Będzie o co walczyć tam. I oczywiście powalczymy, nie poddamy się – zapewnia.

Co dla niektórych może być zaskakujące, Bednar z mediami i kibicami rozmawia po polsku, nie po angielsku. Co więcej, nauka naszego trudnego języka idzie mu naprawdę dobrze. Siedemnastolatek musi łączyć starty w Stali Gorzów z nauką w stolicy Czech – w Pradze. Uczęszcza on do technikum, na kierunek automechanik.

Żużel. Tarcia w Rybniku! Grzegorz Walasek zły na trenera! – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)

– Polski i czeski są naprawdę podobne do siebie. Człowiek jak mieszka przez ten czas w Polsce, to sam z siebie mówi po polsku. Nie wiem, czy mówię tak dobrze jak niektórzy sądzą, ale jest chyba trochę lepiej. Nie mieszkam tu na stałe, przyjeżdżam na treningi i mecze, jestem tu co tydzień. A szkoła… Dzięki bogu, nauczyciele nie robią mi problemów, rozumieją sytuację. Ale jest to ciężkie do połączenia. Ja się uczę w Pradze, w technikum. Oczywiście, na automechanika. Póki co, sam sobie mechanikuje przy motorach – podsumowuje Bednar.

REKLAMA, +18

Idź do oryginalnego materiału