Żużel. Chodzi na żużel… 75 lat! Wzruszył cały Stadion Olimpijski! (WIDEO)

1 tydzień temu

Mnóstwo emocji dostarczył rewanżowy półfinał pomiędzy Betard Spartą Wrocław, a ebut.pl Stalą Gorzów. Nie brakowało znakomitych wyścigów, ale również sentymentalnych momentów. Podczas jednej z przerw spiker Jacek Dreczka zaprosił do mikrofonu kibica, który od 75 lat chodzi na zawody żużlowe. Pan Stanisław opowiedział wiersz, który napisał z tej okazji i wzruszył cały Stadion Olimpijski.

Spiker zawodów na domowych meczach Betard Sparty stara się urozmaicać kibicom przerwy na równanie toru. zwykle kibice mogą uczestniczyć w przeróżnych konkursach, ale czasem do mikrofonu przemawiają również wyjątkowe dla speedwaya osoby. Tym razem fanów w stolicy Dolnego Śląska poruszył Pan Stanisław.

Jak pisze on w swoim wyjątkowym opowiadaniu, na pierwszy żużel wybrał się już w… 1949 roku! Nie była to jednak zwykła wyprawa, bo z racji braku środków na bilet, nie było mowy, aby takie „wyjście na żużel” zorganizować w sposób legalny. Pan Stanisław z grupką kolegów skorzystał zatem z usług pewnego „przewodnika”.

Całą historię możecie przeczytać w wyjątkowym opowiadaniu pt. „Mój pierwszy raz”.

Nic więc dziwnego, iż wypowiedzenie własnego wiersza przed blisko 14-tysięczną publicznością zgromadzoną na Stadionie Olimpijskim była dla Pana Stanisława wielkim przeżyciem. Po zakończeniu tego mini występu, wszyscy kibice bili brawo autorowi. Nie zabrakło wzruszeń, także u Pana Stanisława. Jak przekazał Jacek Dreczka, tuż po całym wydarzeniu bohater wieczoru wypowiedział słowa: „Dla tej chwili warto było żyć”.

Nagranie wiersza napisanego i opowiedzianego przez Pana Stanisława na Stadionie Olimpijskim:

Idź do oryginalnego materiału