Żużel. Bewley płynął po swoim torze! „Wierzymy, iż to utrzymamy”

1 tydzień temu

Czternaste mistrzostwo dla Belle Vue Aces znajduje się na wyciągnięcie ręki. Drużyna Marka Lemona pokonała Leicester Lions 54:36 i pojedzie na Beaumont Park z osiemnastoma punktami przewagi. Daniel Bewley jest zadowolony z postawy zespołu, ale nie zawiesza sobie jeszcze medalu na szyi.

Opady deszczu zdecydowanie przyczyniły się do gorszego występu Leicester Lions na National Speedway Stadium. Gospodarze czuli się jak ryba w wodzie, a sam Daniel Bewley zdobył komplet piętnastu punktów. Brady Kurtz, pomimo straty prostej, znalazł prędkości i powtórzył wyczyn Maxa Fricke z 2018 roku. Podopieczni Marka Lemona mogą czuć powody do dumy, ale ważne ogniwo brytyjskiego zespołu jeszcze czeka na ostatecznie rozstrzygnięcie. – To był dobry występ dla mnie, ale również dla całego zespołu – mówi Bewley dla klubowych mediów. – Jednak jeszcze nie możemy świętować. Za kilka dni jedziemy do Leicester i wszystko się rozstrzygnie.

OGLĄDAJ SGB CHAMPIONSHIP W BRITISH SPEEDWAY NETWORK

Aces dwukrotnie przegrały z Leicester Lions na ich stadionie. W obu meczach przekraczali bądź wyrównali liczbę 35 punktów, co powinno się przyczynić do obrony przewagi. Bewley nie chce wychodzić myślami poza rewanż i nie ukrywa, iż poniedziałkowy tor okazał się sprzymierzeńcem gospodarzy. – Są naprawdę nieźli na ich torze, a kilka razy dawali nam lekcje pokory. Tor dzisiaj był dobry, ale szkoda tego deszczu. Wiedzieliśmy, iż musimy go wykorzystać na naszą korzyść.

Żużel. Norbert Krakowiak pełen optymizmu w związku z powrotem do Ostrowa (WYWIAD)

Żużel. Woryna pognał po medal na Śląskim! Mówi o największym sukcesie

Trzy mocne uderzenia w końcówce spotkania wystarczyły do zbudowania olbrzymiej przewagi. W ostatnim biegu zawodów, pomimo wyraźnego startu Douglasa, Kurtz i Bewley znaleźli sposób na równoczesną „mijankę” Australijczyka i potwierdzenie wyniku. – Ja i Brady mieliśmy plan przed biegiem piętnastym. Wiedzieliśmy, gdzie jechać i jak to wykorzystać. Jedziemy z osiemnastoma punktami przewagi na rewanż i wierzymy, iż to utrzymamy – kończy.

REKLAMA, +18

Idź do oryginalnego materiału