Podczas hitu 3. kolejki, Stal Gorzów podjęła Lwy z Częstochowy. Udało im się zwyciężyć 48:42. Najlepszym zawodnikiem po stronie gospodarzy był Anders Thomsen. Duńczyk w pięciu startach zapisał na swoim koncie dwanaście punktów i jeden bonus. Niemniej, przyznał iż nie jest on do końca zadowolony z postawy, jaką prezentuje w okresie 2024.
Podczas starcia z częstochowskim Włókniarzem, Thomsen był niemal bezbłędny. W pierwszym biegu przyjechał za plecami jedynie Jakuba Miśkowiaka, przywożąc na 5:1 duet Madsen – Drabik. Z kolei drugą gonitwę Duńczyk ukończył z jednym punktem, przegrawszy z Mikkelem Michelsenem i Maksymem Drabikiem. Pozostałe trzy biegi w wykonaniu lidera Stali padły jego łupem.
– Mecz był naprawdę dobry. Cieszę się, iż wygraliśmy. Nie jestem jednak jeszcze w pełni usatysfakcjonowany swoimi występami. Mam bardzo szybkie motocykle, ale jestem beznadziejny ze startu. Z teamem pracujemy bardzo ciężko, aby poprawić element startu, jak i by znaleźć ustawienia motoru, które mi w tym pomogą – powiedział po spotkaniu zawodnik ebut.pl Stali Gorzów.
Żużel. Gorąco we Wrocławiu! „Nie ma świętych krów”
Żużel. Wraca żużlowe El Classico! Ma w pamięci szczególne derby
W nadchodzącej kolejce Ekstraligi żużlowcy z Gorzowa wybiorą się do sąsiadów z Zielonej Góry, by zmierzyć się z nimi w 103. Derbach Lubuskich. Statystyki, jak i skład na papierze, nieznacznie przechylają szalę zwycięstwa na korzyść gorzowian. Wiemy jednak, jak nieprzewidywalny potrafi być żużel, zwłaszcza, gdy mowa o meczach takiej rangi. Stalowcy, by odnieść zwycięstwo w Zielonej Górze, nie mogą pozwolić sobie na zbyt szeroki margines błędów.
– Przed nami spotkanie w Zielonej Górze. Oczywiście jestem podekscytowany tym meczem, bo wiem, jakie emocje się z nim wiążą. Zamierzam jednak podejść do niego jak do każdego innego meczu ligowego. Liczę na fajne show i dobre ściganie – komentował Duńczyk.
Zarówno Anders Thomsen, jak i kapitan gorzowskiej drużyny – Martin Vaculik – nie mogą pozwolić sobie na jazdę w kratkę czy wpadki, które zdarzały im się w poprzednich spotkaniach. Wiele zależeć będzie także od formacji juniorskich Stali i Falubazu. Znaczącą rolę odegra postawa zawodników U24 – Jakuba Miśkowiaka i Jana Kvecha. Spór o koronę żużlową województwa lubuskiego odbędzie się na stadionie Falubazu Zielona Góra przy ul. Wrocławskiej. Taśma pójdzie w górę już o godzinie 19:15.