Zrobiło się gorąco po wypadku w F1. "Był zbyt agresywny"

4 godzin temu
Andrea Kimi Antonelli wjechał w Charlesa Leclerca w końcówce GP Holandii, eliminując kierowcę Ferrari z dalszej jazdy w wyścigu F1. - Przesadził - powiedział wprost Monakijczyk, zdaniem którego młody Włoch "był zbyt agresywny".
Idź do oryginalnego materiału