Adi Hutter zapłacił posadą za niezadowalające wyniki AS Monaco. Słaby początek w Lidze Mistrzów oraz przeciętny w Ligue 1 sprawiły, iż Niemiec musiał opuścić malowniczo położone księstwo. Jego następcą został ogłoszony Sebastien Pocognoli.
REKLAMA
Zobacz wideo Tak Lewandowski podsumował Jana Urbana jako selekcjonera
38-latek zaakceptował ofertę Monaco, odchodząc z Union Saint Gilloise. Brukselski klub w maju świętował pierwsze od 90 lat mistrzostwo Belgii i błyskawicznie rozpoczął rozmowy o przedłużeniu kontraktu z trenerem. Ten jednak postanowił zaakceptować ofertę z bardziej renomowanej ligi.
Wraz z Belgiem z Unionu odejdą do Monaco jego asystenci. Jednym z nich jest Kevin Mirallas, kolega Pocognoliego z reprezentacji. Drugim... Polak! Artur Kopyt odpowiedzialny był za stałe fragmenty gry mistrza Belgii. Teraz taką rolę będzie pełnić w Ligue 1.
Kopyt w Unionie pracował od 2020 roku. Pełnił rolę w sztabach czterech trenerów. Poza Pocognolim byli to Alexander Blessin, Karel Geraerts oraz Felice Mazzu. Polak przebył drogę od drugiego poziomu rozgrywek aż po puchar i mistrzostwo kraju. Po zdobyciu najważniejszych trofeów w Belgii nadszedł czas, by podbić Francję.
AS Monaco zajmuje piątą lokatę w tabeli Ligue 1. W 7 meczach zdobyli 13 punktów. Klub z Księstwa gorzej radzi sobie w Lidze Mistrzów. Po porażce z Club Brugge i remisie z Manchesterem City zajmuje 30 miejsce wśród 36 drużyn. Pocognoli wraz z nowym sztabem zadebiutują już w najbliższą sobotę. W wyjazdowym meczu ligowym rywalem Monaco będzie Angers.