Został królem rynku transferowego. Mistrz Polski chce się w to wmieszać

5 godzin temu
Zdjęcie: Jack Holder triumfator Grand Prix Warszawy. Obok Brady Kurtz i Patryk Dudek


Rynek transferowy w tym roku jest bardzo przewrotny. Jack Holder nie zdecydował się na przedłużenie kontraktu z Orlen Oil Motorem Lublin. Odrzucił również ofertę Stelmetu Falubazu Zielona Góra. Zawodnik ustawił giełdę transferową pod swoje dyktando i w każdym scenariuszu będzie jej królem. To wykorzystać może Fogo Unia Leszno, która będzie w stanie powalczyć o Jacka Holdera. Wszystko jednak zależy od jednego warunku. Misja może okazać się trudna, ale nie niemożliwa.
Idź do oryginalnego materiału