Sprawa z udziałem zawieszonej za doping Kamiłą Walijewą ciągnie się od kilku lat i wiele wskazuje na to, iż gwałtownie się nie zakończy. Rosyjska łyżwiarka figurowa, która nazywana jest "ulubienicą Władimira Putina" nie zgadza się z decyzją o czteroletniej dyskwalifikacji i zamierza pójść na wojnę ze Światową Agencją Antydopingową. Adwokaci 18-latki złożyli kolejną apelację, argumentując, iż WADA ukryła dowody świadczące na korzyść zawodniczki.