Znów byliśmy słabi, co najwyżej przeciętni. Nic nowego, nie ma co się złościć

2 godzin temu

Chciałoby się z powodu tej porażki jakoś nadmiernie oburzyć. W końcu 1:3, PGE Narodowy, samobój, nie przystoi! Wysyłać Probierza w diabły, krytykować jednego, drugiego czy trzeciego piłkarza. I to choćby nie Oyedele, którego zostawmy ze względu na taryfę ulgową totalnego debiutanta. W meczu z Portugalczykami najbardziej zawiedli inni, chociaż… czy zasadne jest mówienie o zawodzie, […]

Idź do oryginalnego materiału