Znany siatkarz wrócił do Polski i miał problem. "Nie czułem się dobrze"

17 godzin temu
Zdjęcie: Dwóch siatkarzy ubranych w niebieskie stroje drużynowe znajduje się na boisku, w tle widoczna siatka i fragment hali sportowej.


Patrik Indra w poprzednim sezonie był gwiazdą PlusLigi. Został jej najlepiej punktującym zawodnikiem, a potem odebrał nagrodę dla najlepszego obcokrajowca sezonu. W aktualnych rozgrywkach nie wiedzie się mu już tak dobrze, a jego zespół, Steam Hemarpol Politechnika Częstochowa, przeżywa zapaść. - Nam nic na razie nie idzie, więc gra się bardzo ciężko - przyznaje czeski siatkarz. W rozmowie z oficjalnym portalem PlusLigi zdradził też, iż miał problemy po powrocie do Polski z mistrzostw świata.
Idź do oryginalnego materiału