Znany inżynier rzuca wyzwanie Zmarzlikowi. Chodzi mu tylko o jedno

olimpiada.interia.pl 14 godzin temu

Pracuje praktycznie przez cały rok, nie mając żadnych przerw. Jak nie tuninguje silników i nie dorabia nowych części, to robi serwisy. Rocznie potrafi obracać kilkoma milionami złotych. Przygotowuje sprzęt dla najlepszych zawodników na świecie, wciąż marząc tylko o jednym. To indywidualne mistrzostwo świata, które chodzi mu po głowie od rozpoczęcia swojej pracy. Mówi się, iż tylko to dzieli Ashleya Hollowaya od zrzucenia Ryszarda Kowalskiego z tronu. Kowalski seryjnie zdobywa złoto od 2018 roku, ale teraz głównie za sprawą Bartosza...


Idź do oryginalnego materiału