Znamy pierwszą finalistkę w Stuttgarcie! Na ten moment czekała aż 8 lat

6 godzin temu
Jelena Ostapenko i Jekatierina Aleksandrowa w ćwierćfinale turnieju WTA 500 w Stuttgarcie wyeliminowały odpowiednio nr 2 (Iga Świątek) i nr 3 (Jessica Pegula) w światowym rankingu. W bezpośrednim meczu obu pań najważniejsze piłki były na korzyść Łotyszki. Dla Ostapenko niedzielna wygrana to awans do pierwszego finału na kortach ziemnych od ośmiu lat!
Jelena Ostapenko (24. WTA) niezmiennie pozostaje tenisowym "koszmarem" Igi Świątek (2. WTA). Łotyszka w sobotę wygrała z Polką 6:3, 3:6, 6:2 w ćwierćfinale turnieju WTA 500 w Stuttgarcie. To była jej szósta wygrana w szóstym meczu przeciwko Świątek, a zarazem pierwsza na kortach ziemnych. Z kolei w drugim ćwierćfinale Jekatierina Aleksandrowa sprawiła sensację, pokonując 6:0, 6:4 Jessicę Pegulę (3. WTA) i tym samym przerwała passę sześciu zwycięstw z rzędu Amerykanki.


REKLAMA


Zobacz wideo Kamery są prawie wszędzie. "Świątek będzie musiała się tłumaczyć"


Jelena Ostapenko finalistką turnieju WTA 500 w Stuttgarcie
Obie panie zaliczyły nieco niemrawy początek spotkania, gdyż doszło do łatwego, wzajemnego przełamania z obu stron. Następnie było utrzymanie serwisu, a przy wyniku 2:2 Jelena Ostapenko ponownie wygrała gema przy serwisie Jekatieriny Aleksandrowej. Po tym Łotyszka musiała bronić break pointa, który był ostatnim w tym secie. Po 43 minutach Ostapenko wygrała pierwszą partię 6:4, a komentujący to spotkanie w Canal+ Sport Żelisław Żyżyński i Paula Kania-Choduń przywoływali słowa Igi Świątek, która mówiła, iż Ostapenko gra "nielogicznie". - One and only [jedna jedyna - przyp. red.] Jelena Ostapenko - podsumował Żyżyński grę Łotyszki, gdy ta popisała się fenomenalnym bekhendem po linii.
Zobacz też: To dlatego Świątek przegrała z Ostapenko. Łotysze mówią wprost: "To nie działa"
Druga partia to wyrównany początek, a następnie przełamanie przez Ostapenko serwisu Aleksandrowej. Łotyszka zaraz poprawiła na 3:1 i miała świetną pozycję do tego, żeby kontrolować wynik w tym secie. Przy serwisie Rosjanki Ostapenko chciała kończyć każdą piłkę, a jej rywalka w swoich gemach serwisowych broniła się świetnym serwisem. Przy wyniku 4:3 dla Ostapenko obie panie rozegrały gema, w którym wymieniły aż 16 piłek. Łotyszka obroniła jeden break point i wyszła na 5:3. Ostatecznie po 90 minutach Jelena Ostapenka wygrała to spotkanie 6:4, 6:4!


Dla Łotyszki to osiemnasty finał w tourze WTA, a zarazem pierwszy na kortach ziemnych od 2017 roku i wygranej w Roland Garros. Dotychczasowy bilans to osiem wygranych i dziewięć przegranych. Ostatni raz w finale grała w lutym bieżącego roku w turnieju WTA 1000 w Dosze, gdzie przegrała 4:6, 3:6 z Amandą Anisimovą (16. WTA).


W finale turnieju WTA 500 w Stuttgarcie Jelena Ostapenko zmierzy się z lepszą z pary Aryna Sabalenka (1. WTA) - Jasmine Paolini (6. WTA). Finał zostanie rozegrany w poniedziałek 21 kwietnia.
Idź do oryginalnego materiału