Zmiażdżone ciało, dziesiątki złamań. Woffinden o swoim wypadku. "Wtedy usłyszałem trzask kości"

3 godzin temu
Zdjęcie: Moje ręce były powykręcane. Woffinden o dramatycznym wypadku w Krośnie.


To był koszmarny widok. Tai Woffinden bezładnie leżał na torze, był nieprzytomny. Ludzie wokół płakali na widok jego ciała. Teraz po długich tygodniach leczenia i rehabilitacji trzykrotny mistrz świata na żużlu, po raz pierwszy wspomina swój przerażający wypadek w Krośnie. Był koniec marca, sparing pomiędzy miejscowymi Wilkami a Stalą Rzeszów. Anglik miał po prostu przygotować się do sezonu. Skończyło się walką o życie.
Idź do oryginalnego materiału