Zmiany w kadrze Probierza. Nowe powołania

8 godzin temu

W poniedziałek rozpoczyna się zgrupowanie piłkarskiej reprezentacji Polski przed meczami eliminacji mistrzostw świata. Z powodu urazów przyjazdy musieli odwołać Nicola Zalewski z Interu Mediolan oraz Sebastian Walukiewicz z Torino FC. W ich miejsce selekcjoner Michał Probierz powołał nowych zawodników.


Obrońca Jagiellonii Białystok Mateusz Skrzypczak i pomocnik Realu Salt Lake City Dominik Marczuk zostali dodatkowo powołani do kadry reprezentacji Polski na pierwsze mecze eliminacji przyszłorocznych piłkarskich mistrzostw świata.

W rozpoczynającym się w poniedziałek zgrupowaniu zastąpią Sebastiana Walukiewicza z Torino FC i Nicolę Zalewskiego z Interu Mediolan, których wykluczyły kontuzje.

Biało-czerwoni kwalifikacje do mundialu rozpoczną w piątek na PGE Narodowym w Warszawie - meczem z Litwą. Trzy dni później nasi zawodnicy zmierzą się na tym samym stadionie z Maltą.

W grupie G Polacy rywalizować będą jeszcze Finlandia oraz z przegranym z ćwierćfinałowego dwumeczu Ligi Narodów między Hiszpanią i Holandią.

Kadra na mecze z Litwą i Maltą

Bramkarze: Marcin Bułka (OGC Nice), Bartłomiej Drągowski (Panathinaikos Ateny), Bartosz Mrozek (Lech Poznań), Łukasz Skorupski (Bologna FC).

Obrońcy: Jan Bednarek (Southampton FC), Bartosz Bereszyński (Sampdoria Genua), Matty Cash (Aston Villa), Paweł Dawidowicz (Hellas Werona), Jakub Kiwior (Arsenal Londyn), Kamil Piątkowski (Kasimpasa SK, Turcja), Mateusz Skrzypczak (Jagiellonia Białystok), Mateusz Wieteska (PAOK Saloniki).

Pomocnicy: Mateusz Bogusz (Cruz Azul, Meksyk), Przemysław Frankowski (Galatasaray Stambuł), Jakub Kamiński (VfL Wolfsburg), Jakub Moder (Feyenoord Rotterdam), Jakub Piotrowski (Łudogorec Razgrad), Bartosz Slisz (Atlanta United), Sebastian Szymański (Fenerbahce Stambuł), Kacper Urbański (AC Monza), Dominik Marczuk (Real Salt Lake City).

Napastnicy: Adam Buksa (FC Midtjylland, Dania), Robert Lewandowski (FC Barcelona), Krzysztof Piątek (Istanbul Basaksehir), Karol Świderski (Panathinaikos Ateny).

Źródło: PAP

Idź do oryginalnego materiału