Złe wieści dla Lewandowskiego prosto z Barcelony

1 dzień temu
Jednym z celów FC Barcelony jest nowy zawodnik ofensywny, ktore może grać jako napastnik i lewoskrzydłowy. Dyrektor sportowy Deco ma swojego faworyta na rynku, ale musi mieć też gotowe plany awaryjne. Według najnowszych wieści Barcelona może rozważać gwiazdę reprezentacji Hiszpanii, a to nie są dobre wiadomości dla Roberta Lewandowskiego.
Ten sezon pokazał, iż FC Barcelona potrzebuje wzmocnień w linii ofensywnej. Wtedy byłaby większa możliwość rotacji przy napiętym kalendarzu i więcej okazji, by dać odpocząć liderom i najważniejszym zawodnikom. Priorytetem dla Deco jest Luis Diaz z Liverpoolu. Opcją awaryjną Marcus Rashford, który spędził ostatnie pół roku na wypożyczeniu w Aston Villi i to był dobry okres dla niego. W Barcelonie odpuścili całkowicie temat Nico Williamsa z Athletiku Bilbao. Tymczasem doszło kolejne nazwisko.


REKLAMA


Zobacz wideo Lewandowski puścił tę piosenkę na złość Probierzowi?! "Każdy ma swój gust"


Barcelona ma kolejną opcję wzmocnienia ataku
Jak informuje dziennikarz specjalizujący się w temacie transferów Ekrem Konur, Barcelona może rozważać transfer Mikela Oyarzabala z Realu Sociedad. 28-latek strzelił w tym sezonie w klubie 18 goli w 53 meczach, dołożył do tego osiem asyst. Jest też istotną postacią w reprezentacji Hiszpanii. Zdobył zwycięską bramkę w finale Euro, z bardzo dobrej strony pokazał się w finałach Ligi Narodów (gol i dwie asysty).


Na ile Oyarzabal jest realną opcją? Patrząc na to, iż Barcelona jest nastawiona na wykupienie Luisa Daza z Liverpoolu, to mniej prawdopodobna. Niemniej to pokazuje, iż jest ryzyko, iż Robert Lewandowski może utracić miejsce w podstawowym składzie. Dobrze z roli zmiennika wywiązywał się Ferran Torres, ale jeżeli Barcelona ściągnie jakościowego nominalnego napastnika, trzeba będzie się nastawić, iż Lewandowski dostanie mniej czasu w grę.


Zobacz też: Zrezygnował z kadry jak Lewandowski. "Popełniliśmy wiele błędów"
Ewentualny transfer Oyarzabala do Barcelony będzie można zaliczyć do tych naprawdę nieoczekiwanych, na co zwracał uwagę Carles Aguilar Catalán, iż na rynku może pojawić się "czarny koń".


Latem z klubem mają pożegnać się Ansu Fati i Pau Victor, więc Barcelona będzie miała tylko czterech zawodników w ataku do dyspozycji, a to za mało, by utrzymać jakość na trzech frontach na przestrzeni całego sezonu. Dlatego transfer napastnika wydaje się wręcz konieczny.


Oyarzabal ma istotny kontrakt z Realem Sociedad do końca czerwca 2028 r. Transfermarkt wycenia go na 25 mln euro.
Idź do oryginalnego materiału