Ziółkowski wspomina pierwsze wrażenie o Różalu: „Pomyślałem sobie, o kurde jakiś ostry wariat” [VIDEO]

mymma.pl 3 godzin temu
Zdjęcie: marian ziółkowski o różalu o kurde ostry wariat video


Marian Ziółkowski jest jednym z wielu przedstawicieli branży sportów walki, którzy udzielili wywiadu na temat Marcina Różalskiego.

Marian Ziółkowski znalazł się w gronie zawodników, którzy pojawili się w serii wywiadów dotyczących Różala. Co były mistrz KSW sądzi o innym byłym mistrzu?

Na początku tygodnia miała miejsce premiera książki „Różal Instrukcja Samodestrukcji”. Specjalne wydanie jest w całości poświęcone Marcinowi Różalskiemu. Dzięki książce kibice mają okazję ku temu, aby poznać weterana kickboxingu, który w 2011 roku podjął decyzję o przejściu do MMA i walk w KSW.

Cena książki wynosi 64,99 zł, a dokonując zakupu wspierasz Fundację Pomagaj Pomagać. Część zysków zostanie przeznaczona na Różaland, czyli miejsce, gdzie od lat drugie życie dostają zwierzęta skazane przez innych na cierpienie. „Różal Instrukcja Samodestrukcji” kupisz wyłącznie na stronie ksiazkarozala.pl.

Marian Ziółkowski o Różalu

Marian Ziółkowski przyznał, iż przez różnicę pokoleń dość późno miał okazję na to by osobiście poznać Marcina Różalskiego. Na szczęście dzięki pracy w programie MMA Studio miał okazję ku temu by porozmawiać z Różalem.

– Znałem go głównie z tego co mówiły mi o nim różne osoby. Tak naprawdę Marcina miałem okazję lepiej poznać w programie MMA Studio. Był naszym gościem i troszeczkę sobie z nim tam pogadaliśmy. Muszę przyznać, iż aż tak dużo o nim nie wiem i też choćby jak miałem z nim okazję tak sam na sam porozmawiać to nie jest gość, z którym się łatwo rozmawia pod takim względem, iż on jest dość specyficzny. Ja mam szacunek do ludzi starszych i do tych którzy są dużo dłużej w sportach walki ode mnie. choćby jeżeli było coś co usłyszałem co mi nie do końca pasowało co powiedział, gdzie bym to podważył to choćby nie czułem, iż mam nie tyle prawo, co nie wypada mi powiedzieć mu, iż się myli albo, iż ja myślę o tym inaczej.

– Polskich zawodników K-1 nie znałem. Usłyszałem o Różalu pierwszy raz jak przyszedł do KSW. Usłyszałem, iż jakiś dobry kickbokser, ale przede wszystkim co mi się rzuciło w oczy to jego tatuaże, jego image. Pomyślałem sobie: 'O kurde jakiś ostry wariat’.

Idź do oryginalnego materiału