Zimowy Ultramaraton Karkonoski już w sobotę. Czy padnie rekord trasy?

22 lutego o 7:30 w Szklarskiej Porębie wystartuje 11. edycja Zimowego Ultramaratonu Karkonoskiego. Trasa przebiega przez grzbiet Karkonoszy, więc jest okazją do zobaczenia tych gór w pięknej, zimowej odsłonie. Choć warunki – jak to w górach zimą – mogą być ekstremalnie trudne. Sprawdziliśmy, kto z czołowych górali wystartuje. Mamy dla Was także wypowiedzi Dominika Milewskiego i Dominika Tabora.

Zimowy Ultramaraton Karkonoski (ZUK) jest memoriałem Tomka Kowalskiego – alpinisty i ultramaratończyka, który zginął 12 lat temu podczas zimowej wyprawy na Broad Peak. Trasa liczy ok. 47,5 km i +2150 / -2300 m przewyższenia. Start znajduje się w Szklarskiej Porębie, skąd zawodnicy wbiegną na Szrenicę, przebiegną przez Śnieżne Kotły i Przełęcz Karkonoską, by wbiec na szczyt Śnieżki, potem ruszą dalej w kierunku Przełęczy Okraj. Meta zawodów ulokowana jest na deptaku w Karpaczu.

Mimo iż na pierwszy rzut oka, stosunek przewyższenia do liczby kilometrów może nie robić dużego wrażenia, to warunki pogodowe mogą zdecydowanie utrudnić to wyzwanie. Zima w Karkonoszach może być piękna i słoneczna, ale może również zafundować wręcz ekstremalne warunki. O czym nie raz przekonali się już uczestnicy ZUK już wielokrotnie. Zawodnicy muszą być przygotowani na silny wiatr, intensywne opady śniegu i deszczu, zamieć, miejscowe oblodzenia, niską temperaturę i momentami bardzo złą widoczność. A to wszystko z pewnością będzie spotęgowane zwłaszcza w okolicy Śnieżki. Kilka lat temu, z uwagi na bardzo silny wiatr i złą widoczność zawody zostały skrócone o około połowę. Zatem jeżeli na zdjęciach z zawodów zobaczycie biegaczy w narciarskich goglach i rękawicach, to nie będą to prawdopodobnie zbłąkani narciarze, ale uczestnicy ZUK.

Fot.: Pietruszka Fotografia / Zimowy Ultramaraton Karkonoski

Lista startowa

Po zeszłorocznym świetnym biegu, na ZUK wraca Dominik Milewski, który w 2024 r. wbiegł na metę na drugim miejscu z wynikiem 4 godziny, 18 minut i 23 sekundy, po emocjonującym pościgu za Bartkiem Przedwojewskim, który zwycięzył z przewagą jedynie 22 sekund. Zapytaliśmy Dominika, czy przed ZUK zluzuje z treningiem, czy pobiegnie jak na Rudawy Zimowy Festiwal Biegowy, gdzie na dystansie 40 km wystartował z pełnego treningu i zajął drugie miejsce. “Tym razem przed ZUKiem troszeczkę odpocznę, zrobię dwa dni luźniejszy treningów. Jednak do środy jestem w pełnym treningu i dziś (w środę) choćby 34 km po 3:47 min/km zrobiłem ” – relacjonuje Dominik Milewski.

W tym roku, można podejrzewać, iż walkę o zwycięstwo Dominik Milewski stoczy z Dominikiem Taborem, którego zapytaliśmy o to jak czuje się przed swoimi najdłuższymi zawodami i czy lubi biegać po śniegu. “Zbudowałem świetną podbudowę tlenową, najlepszą w życiu, więc na start czekam z niecierpliwością. Nastawiam się na walkę z rekordem trasy, choć tutaj oprócz formy liczą się mocno warunki atmosferyczne. Niemniej jednak ten najdłuższy w życiu bieg na pewno będzie świetnym doświadczeniem. Co do biegania w zimie i śniegu – nie myślę o tym, czy przeszkadza mi to, czy nie. Od ponad 17 lat trenuję zimą, biegam po śniegu, dlatego samo podłoże nie będzie zaskoczeniem. Moim problemem z biegami zimowi są jedynie okropnie marznące ręce, ale i z tym jestem sobie w stanie poradzić.” – mówi Dominik Tabor.

Na liście startowej znajdują się także m.in. stały bywalec ZUK Tomasz Skupień, który w 2022 i 2023 r. zajął 2. miejsce, a w 2024 r. 3. miejsce na ZUK, znany z polskich biegów górskich Czech Pavel Brydl, Kamil Poczwardowski, Radosław Boniec i Krzysztof Komraus.

Wśród kobiet faworytką jest Klaudia Petters, która w tym roku zaliczyła bardzo udane rozpoczęcie sezonu. Zwyciężyła w biegu na 31 km podczas Zimowego Półmaratonu Gór Stołowych, zajmując 5. miejsce open. Natomiast w biegu na 60 km podczas Rudawy Zimowy Festiwal Biegowy dobiegła na pierwszym miejscu open! Jednak na liście startowej jest sporo kobiet, które mają na ZUK duże doświadczenie, a to zdecydowanie może przemawiać na ich korzyść. Kinga Kwiatkowska na ZUK startowała 2 razy: w 2017 r. i w 2022 r., kiedy zajęła 5. miejsce, Alicja Białobłocka ma na koncie już trzy starty w ZUK w 2022 i 2024 r. zajęła 4. miejsce, a w 2023 r. 3 miejsce, czy Weronika Frączysta, która w 2024 r. zajęła na ZUK 5. miejsce. Wystartują także Klara Burdova i Justyna Kocoń.

Męski rekord trasy należy do Michała Rajcy, który w 2023 r. pokonał trasę w 4:16:12, a kobiecy do Katarzyny Solińskiej – 5:09:48 z 2022 r. Czy tegoroczne warunki pozwolą o rekordowe wyniki? Zobaczymy, czas pokaże . Bieg będzie można śledzić na żywo tutaj.

Na koniec, mamy jeszcze radę dla debiutantów od Dominika Milewskiego: “Nie bójcie się!!! Byle do Śnieżki i jest z górki. Weźcie buty z kolcami, jeżeli macie. Na samym grzbiecie – może oprócz Śnieżki – mogą wydawać się zbędne, jednak ja już z doświadczenia wiem, iż lód może być wszędzie!”

Zdjęcie tytułowe: Pietruszka Fotografia / Zimowy Ultramaraton Karkonoski