"Zginął mój syn...". Gwiazdor TVN przekazał najgorszą wiadomość, Antoś miał przed sobą całe życie
Zdjęcie: świeczki
Tragiczne wieści napłynęły ze Stanów Zjednoczonych. Nie żyje syn Roberta Jałochy, dziennikarz zamieścił w sieci rozdzierający serce wpis. O śmierci Antoniego Wróbla poinformował także klub sportowy, z którym był on związany. Bliscy i rodzina zmarłego chłopaka pogrążyli się w głębokiej żałobie, miał on zaledwie 18 lat.