Żewłakow zmienił decyzję. Legia szykuje transfer za miliony

3 godzin temu
Legia Warszawa ma przed sobą finał Pucharu Polski. Mimo to władze klubu planują już następny sezon. Nowy dyrektor sportowy Michał Żewłakow może przeprowadzić prawdziwą rewolucję, choć właśnie niespodziewane wieści przekazał brazylijski portal O Povo Mais. Konkretnie chodzi o Luquinhasa. Pierwotnie Żewłakow nie był przekonany co do jego przyszłości, natomiast wszystko wskazuje na to, iż zmienił zdanie.
Forma Legii Warszawa jest ostatnio wyjątkowo niestabilna. Raz bolesna porażka z Rakowem Częstochowa, potem przegrana z Jagiellonią Białystok, następnie niebywały sukces na Stamford Bridge, by po czterech dniach spisać się bardzo słabo z Lechią. I choć to spotkanie zakończyło się zwycięstwem, to może podziękować wyłącznie Janowi Ziołkowskiemu. Choć do końca rozgrywek pozostało jeszcze trochę czasu, to władze klubu zaczynają już myśleć o kolejnym sezonie.


REKLAMA


Zobacz wideo Agnieszka Korneluk: Przyszłam do Rzeszowa, by właśnie zdobyć złoto i udało się ten cel zrealizować


Media: Żewłakow zmienił decyzję. Luquinhas zostanie wykupiony przez Legię
41 meczów, 12 goli i trzy asysty - tak prezentują się w tej chwili statystyki Luquinhasa. Choć początek sezonu był wyśmienity, to potem piłkarz spisywał się jednak poniżej oczekiwań. Ostatnio wrócił do formy, dlatego zaczęto się zastanawiać: co z nim zrobić po zakończeniu rozgrywek. Brazylijczyk jest przecież jedynie wypożyczony z brazylijskiej Fortalezy, choć Legia zastrzegła sobie klauzulę wykupu.
Michał Żewłakow, który wrócił na stanowisko dyrektora sportowego klubu pod koniec marca, pierwotnie nie był przekonany do transferu Luquinhasa. Decyzja prawdopodobnie została jednak zmieniona, o czym poinformował brazylijski serwis O Povo Mais. Legia ma ostatecznie wykupić zawodnika za niespełna milion euro. Dokładnie mowa o kwocie 900 tys. euro (3,8 mln zł).


Poza Brazylijczykiem przedstawiciele Legii muszą utrzymać w zespole kilku innych kluczowych graczy. Nie ma złudzeń, iż w lecie klub otrzyma oferty za Jana Ziółkowskiego. Trudno też zaprzeczyć, iż mimo słabszej formy na wiosnę bardzo duże zainteresowanie wzbudza Ruben Vinagre. Można się też spodziewać, iż niebawem powróci temat odejście Steve'a Kapuadiego, który już parę miesięcy temu miał niejedną propozycję.
Legia będzie musiała zatem wykazać się dobrą współpracą wewnątrz. jeżeli chodzi o zmiany, to poza Żewłakowem zatrudniono Frediego Bobicia, który został dyrektorem operacyjnym ds. piłkarskich. "Jest wyjątkowo entuzjastycznie nastawiony do nowego, niedawno ukończonego ośrodka szkoleniowego na obrzeżach stolicy, Warszawy, z dziesięcioma trawiastymi boiskami, krytą areną, kriokomorą i laboratorium, które kosztowało 1,5 mln euro" - przekazał "Sueddeutsche Zeitung".


Legia po 29. kolejkach ekstraklasy zajmuje piąte miejsce w ekstraklasie z dorobkiem 47 punktów. Liderem jest Raków Częstochowa (59 pkt), mający tyle samo pkt co Lech Poznań. Trzecie miejsce okupuje Jagiellonia Białystok (55 pkt), natomiast czwarte Pogoń Szczecin (50 pkt). Najbliższe spotkanie piłkarzy Goncalo Feio odbędzie się w sobotę 26 kwietnia, kiedy zmierzą się oni na wyjeździe z GKS-em Katowice. Sześć dni później czeka ich za to finał Pucharu Polski.
Idź do oryginalnego materiału