Zełenski zgadza się z Trumpem: zatrzymać się tam, gdzie są

10 godzin temu
Prezydent USA Donald Trump ujawnił, iż podczas spotkania w Białym Domu powiedział prezydentowi Zełenskiemu, iż musi zawrzeć umowę z Rosją, zaś obie strony powinny się „zatrzymać tam, gdzie są” i ogłosić zwycięstwo. Zełenski oświadczył, iż zgadza się z Trumpem, ale zaznaczył, iż problemem jest postawa rosyjskiego przywódcy Władimira Putina. PAP

Donald Trump wezwał do natychmiastowego zakończenia wojny w Ukrainie i zawarcia pokoju na obecnych liniach frontu. Prezydent USA opublikował ostry wpis na portalu Truth Social po spotkaniu z ukraińskim przywódcą Wołodymyrem Zełenskim.

"Spotkanie z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim było bardzo interesujące i serdeczne, ale powiedziałem mu, tak jak z całą stanowczością zasugerowałem prezydentowi Putinowi, iż czas powstrzymać zabijanie i zawrzeć UKŁAD!" - napisał Trump. Amerykański prezydent podkreślił, iż obecne granice powinny zostać zaakceptowane przez obie strony.

"Dość już przelano krwi, granice posiadania zostały wyznaczone przez wojnę i krew. Powinni się zatrzymać tam, gdzie są. Niech obie strony zadeklarują zwycięstwo, niech zadecyduje Historia!" - dodał Trump. Prezydent USA ostro skrytykował koszty ludzkie i finansowe konfliktu.

Apel o koniec przemocy

Trump wezwał do zaprzestania zabijania i wydawania "niemożliwych do utrzymania sum pieniędzy". "Tysiące ludzi jest masakrowanych każdego tygodnia - KONIEC Z TYM, WRACAJCIE DO DOMU DO SWOICH RODZIN W POKOJU!" - zaznaczył amerykański prezydent.

Pytany o wpis Trumpa podczas konferencji prasowej w Białym Domu, prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wyraził zgodę z amerykańskim przywódcą. Ukraiński prezydent wskazał jednak na prawdziwą przeszkodę w osiągnięciu pokoju.

Odpowiedź ukraińskiego przywódcy

"Prezydent (Trump) ma rację, powinniśmy zatrzymać się tam, gdzie jesteśmy, a potem rozmawiać. Inne zespoły mogą spotkać się i zdecydować, co zrobić, jak podjąć prawdziwe kroki prowadzące do prawdziwego pokoju, sprawiedliwego i trwałego pokoju (...) Ale między nami, tu chodzi o Putina, bo nie my zaczęliśmy tę wojnę" - powiedział Zełenski. Ukraiński przywódca sugerował jednocześnie, iż jego kraj odniósł sukces, powstrzymując agresję znacznie większego sąsiada.

Uwaga: Ten artykuł został zredagowany z pomocą Sztucznej Inteligencji.

Idź do oryginalnego materiału