Zdążył wszystkich obrazić. Prawda wyszła na jaw, gdy poszedł do przymiarki

3 godzin temu
Zdjęcie: Nicki Pedersen wskazał palcem winnych spadku ROW-u Rybnik. Sam skrywał wstydliwy sekret.


INNPRO ROW Rybnik z hukiem spadł z PGE Ekstraligi, ale Nicki Pedersen nie ma sobie nic do zarzucenia. 3-krotny mistrz świata miał być lokomotywą, ale jeździł grubo poniżej oczekiwań. Jednak winą za spadek obarczył prezesa Krzysztof Mrozka i trenera Piotra Żyto. W klubie odpowiadają: "szkoda, iż nie spojrzał w lustro". Na jaw wyszedł też sekret skrywany przez mistrza, który miał wpływ na jego formę.
Idź do oryginalnego materiału