"Zawsze będę kibicował Radomiakowi". Słowa poszły w świat

6 dni temu
Zdjęcie: https://x.com/viaplaysportpl/status/1898994983375405460


Nie jest tajemnicą, iż gwiazdor Manchesteru United Bruno Fernandes często ogląda mecze polskiej ekstraklasy. Jego dobrym przyjacielem jest przecież Francisco Ramos, który gra na co dzień w Radomiaku Radom. - Moje dzieci go uwielbiają, tak samo jak jego żonę Gracielę - przyznał. I na koniec rzucił zdanie, które prawdopodobnie zostanie w pamięci polskich fanów.
Radomiak Radom po niezbyt dobrym początku rundy wiosennej zaczął ostatnio grać na miarę oczekiwań kibiców. Nie dość, iż pokonał u siebie Legię Warszawa, to potem wyrwał w doliczonym czasie punkt Widzewowi Łódź, a na koniec wygrał z Cracovią po golu Renata Dadashova, który znów w ostatnich sekundach dał wszystkim powody do radości. Jak się okazuje, Radomiak, choć jest to dość zaskakujące, ma wiernego fana w Anglii. Chodzi o piłkarza Manchesteru United.


REKLAMA


Zobacz wideo To może być największe oszustwo w historii skoków. Mamy dowody


Bruno Fernandes zaskoczył wyznaniem. "Zawsze będę kibicował Radomiakowi"
Jakiś czas temu informowaliśmy, iż poczynania Radomiaka w ekstraklasie bacznie śledzi Bruno Fernandes. Dlaczego? Ano dlatego, iż w barwach polskiego klubu występuje w tej chwili jego przyjaciel Francisco Ramos.
"27-latek jest wychowankiem jednego z największych klubów w kraju, czyli FC Porto. Nie przebił się tam do pierwszego składu przez blisko dziesięć lat gry, dlatego zdecydował opuścić drużynę. Podczas gry dla Porto poznał wielu światowej klasy piłkarzy. Jeden z nich śledzi przez cały czas jego losy i skomentował jego przeprowadzkę do Polski" - pisaliśmy po ogłoszeniu transferu Ramosa.


- Bruno, twoje zdjęcie na Instagramie z Francisco Ramosem i Radomiakiem wywołało poruszenie w polskich mediach. Fani piłki pytają: gdzie oglądasz ekstraklasę? - został zapytany przez dziennikarza Viaplay Fernandes. - Francisco jest jednym z moich najlepszych przyjaciół. Nie tylko w piłce nożnej, ale ogólnie w życiu. Jednym z najlepszych przyjaciół, których poznałem dzięki piłce - wyjaśnił, dodając, iż Ramos przeszedł bardzo trudny moment w Polsce, kiedy złamał kość piszczelową i nie był dostępny przez półtora roku.
Gwiazdor reprezentacji Portugalii kontynuował wypowiedź, natomiast na koniec powiedział coś, co powinno spodobać się polskim fanom. - Ostatni mecz, jaki widziałem, to nie był ten z SM. Ale remis 1:1, gdy grali u siebie. (...) Gdy wychodzę na trening, zawsze dzwonię do Francisco, żeby porozmawiać. Moje dzieci go uwielbiają, tak samo jak jego żonę Gracielę. To osoby, które darzę specjalnym uczuciem i zawsze będę kibicował Radomiakowi - podsumował.


Radomiak po 24. kolejkach ligowych zajmuje 12. miejsce w tabeli z dorobkiem 28 punktów, mając sześć pkt przewagi nad strefą spadkową. Piłkarze Joao Henriquesa rozegrają najbliższe spotkanie w piątek 14 marca, kiedy zmierzą się u siebie z Lechią Gdańsk.
Idź do oryginalnego materiału