Miroslav Klose to jedna z legend futbolu. Najcenniejszym trofeum w jego gablocie jest mistrzostwo świata z 2014 roku, które wywalczył z reprezentacją Niemiec. Dwa lata później odwiesił buty na kołek, ale z piłką nożną się nie rozstał. Zajął się trenerką. Był asystentem szkoleniowca w kadrze czy też w Bayernie Monachium. Prowadził też samodzielnie Rheindorf Altach, ale już po 24 meczach został zwolniony. Na bezrobociu długo nie pozostawał, bo na początku sezonu objął 1. FC Nuernberg, który chce wprowadzić do Bundesligi. Tylko iż wyniki nie są jak na razie zadowalające. A na dodatek szkoleniowiec musi mierzyć się z niezadowoleniem piłkarzy. Z jednym z nich, dość dobrze znanym w Polsce, starł się i to ostro.
REKLAMA
Zobacz wideo Szczęśliwe losowanie reprezentacji Polski? Probierz ostrzega
Miroslav Klose starł się z Mahirem Emrelim. Piłkarz podważył jego autorytet
Po 16 meczach drużyna zajmuje dopiero 13. lokatę z 19 punktami na koncie. I zdecydowanie bliżej jej do strefy spadkowej - ma nad nią zaledwie sześć "oczek" przewagi - niż do awansu do Bundesligi. Nastroje w zespole nie są więc najlepsze, a jeszcze pogorszył je ostatni mecz z FC Koeln, który zawodnicy Klose przegrali 1:3.
Już do przerwy rywale wygrywali 3:0. W związku z tym Klose zdecydował się na zmiany. W 46. minucie jedna z nich dotknęła Mahira Emreliego, byłego gracza Legii Warszawa. Reprezentant Azerbejdżanu był wściekły na trenera i dał temu wyraz, schodząc z boiska. Czuł się niesprawiedliwe potraktowany, bo we własnym mniemaniu radził sobie dobrze. Oddał tylko jeden celny strzał, ale mimo wszystko portal SofaScore wystawił mu notę "7" w 10-stopniowej skali, co było jedną z najwyższych ocen tego dnia.
Na tym Emreli nie zakończył. Jak informuje idman.biz, piłkarz miał choćby zamieścił dość wymowny post w social mediach, ale po chwili go usunął. Złość 27-latka dostrzegł też Klose, który postanowił wyjaśnić mu decyzję o zmianie, ale dopiero po meczu. I jak donoszą dziennikarze, do konfrontacji faktycznie doszło. "Napastnik nie zgadzał się ze zdaniem szkoleniowca na temat swojej biernej postawy. Mimo wszystko udało się rozwiązać ten problem" - czytamy. "Doszło między nimi do bitwy na słowa" - napisał z kolei "
Głos w sprawie zabrał też sam trener. - Nie żywię do niego urazy. Porozmawialiśmy i zrozumiał mój punkt widzenia. Istotne jest, by zawodnicy mówili o obawach lub niezadowoleniu. Ale rzecz jasna muszą też mnie zrozumieć. To nie jest dla opinii publicznej. Nie potrzebuje tego jako zawodnik. Jest wystarczająco doświadczonym profesjonalistą i wiem, iż jest dla nas wzorem do naśladowania - podkreślał Klose. Kolejny mecz 1. FC Nuernberg rozegra już w najbliższą sobotę, a rywalem będzie Eintracht Brunszwik.
Emreli grał w Polsce przez pół roku. Rozstanie w cieniu skandalu
Mahir Emreli ma dość bogate CV. W seniorskiej karierze grał dla pięciu klubów, w tym zaliczył też epizod z polskimi boiskami. W lipcu 2021 roku trafił do Legii Warszawa, w której rozegrał 33 mecze, zdobywając 11 goli i dwa ostatnie podania. Jednak rozstał się z klubem już po pół roku. Co było powodem? Wszystko przez skandal, do którego doszło pod koniec 2021.
12 grudnia warszawianie przegrali na wyjeździe z Wisłą Płock 0:1. Tuż po zakończeniu rywalizacji kibice dosłownie zaczaili się na piłkarzy w autobusie, po czym przeszli do rękoczynów. Dość mocno ucierpiał wówczas reprezentant Azerbejdżanu, co wywołało u niego wściekłość. Cała sprawa przerodziła się w wielki konflikt z klubem i poskutkowała przedwczesnym odejściem.