- Doszedłem do wniosku, iż w obecnej sytuacji najlepszą decyzją dla dobra drużyny narodowej będzie moja rezygnacja ze stanowiska selekcjonera. Pełnienie tej funkcji było spełnieniem moich zawodowych marzeń i największym życiowym zaszczytem - oświadczył Michał Probierz w komunikacie opublikowanym przez PZPN. - Bardzo dziękuję wszystkim moim współpracownikom, pracownikom PZPN. Zawsze mogłem na Was liczyć. (...) Pragnę podziękować również naszym wspaniałym kibicom. Jesteście z nami na dobre i na złe. Gdziekolwiek grała reprezentacja, tam słychać było Wasze wsparcie - podsumował.
REKLAMA
Zobacz wideo Lewandowski wychodzi z sądu
Eksperci reagują na dymisję Probierza. Wymowne słowa
52-latek poprowadził reprezentację w 21 spotkaniach. Wygrał 10 z nich, cztery zremisował, a siedem przegrał. Błyskawicznie na dymisję selekcjonera zareagowali eksperci. "Probierz chyba przejrzał na oczy. Dobrze, iż odpuszcza, odchodzi. Kulesza wczorajszą zabawą w mediatora się skompromitował" - napisał Marcin Jaz ze Sport.pl.
"Jedyna sensowna decyzja. Nie było sensu tego dłużej ciągnąć. Totalny niewypał. Do czterech razy sztuka prezesie Cezary Kulesza" - przekazał Hubert Pawlik ze Sport.pl, sugerując, iż następcą Probierza powinien zostać Jan Urban.
"Ktoś tu poszedł po rozum do głowy. Dziękuję" - napisała Agnieszka Piskorz ze Sport.pl.
"Czytam to raczej jako zwolnienie sprzedane jako honorowe rozwiązanie ze strony selekcjonera. Ostatnia przysługa dla kolegi. Tak czy owak - w końcu" - podał Marcin Borzęcki z Kanału Sportowego.
"Jedyna słuszna decyzja. Szacun, iż Pan Michał ją podjął. Nie umniejsza to jednak ogromu szkód, jaki wywołał. Nie robi się szefem człowieka bez doświadczenia i autorytetu, i to do zarządzania ludźmi z realnymi sukcesami, umiejętnościami i dużym ego. To się nie mogło udać" - podsumował były sędzia międzynarodowy Marcin Borski.
"Szkoda tych dwóch lat. Piłka bywa naprawdę przewrotna, ale tutaj okazała się do bólu logiczna - trener, którego kariera nieprzypadkowo zmierzała w kierunku Bruk-Bet Termaliki Nieciecza, jednak nie okazał się Winstonem Wolfem, który rozwiązuje poważne problemy" - przekazał dziennikarz Mateusz Rokuszewski.
"Michał Probierz rano pożegnał się na grupie z piłkarzami, a teraz złożył dymisję" - zdradził Dawid Dobrasz z Meczyki.pl.
"Najlepsza decyzja" - spuentował Wojciech Kowalczyk.
"Dobrze poszły te mediacje" - skwitował Michał Zachodny.
"Cezary Kulesza pozwolił zrobić Michałowi Probierzowi to, czego selekcjoner nie pozwolił zrobić Robertowi Lewandowskiemu w sprawie opaski kapitańskiej. Samemu ogłosić swoją rezygnację" - zaznaczył dziennikarz Canal+ Sport Żelisław Żyżyński.
"Wstajesz i widzisz, iż Michał Probierz zrezygnował ze stanowiska selekcjonera reprezentacji. Bardzo dobra decyzja, przyszła w końcu refleksja" - oznajmił Tomasz Hatta z portalu iGol.pl.
"Pan Cezary kupił sobie okulary" - oznajmił Janusz Michallik.
"Jeszcze miesiąc temu nic nie wskazywało na to, iż w czerwcu będziemy szukać nowego selekcjonera. Michał Probierz na własne życzenie zepsuł wszystko, co mógł. Dobrze, iż jego kadencja dobiegła końca" - przekazał Bartosz Wieczorek z TVP Sport.
"Czyli jednak żadne mediacje nie były potrzebne" - napisał Radosław Przybysz z portalu Meczyki.pl, dodając wymowną grafikę.
"Najlepszym podsumowaniem tej kadencji niech będzie, iż to jest jej największy pozytyw. A kolejnych nie widać, bo wiadomo, kto będzie wybierał następcę" - oznajmił Dominik Pasternak z TVP Sport.
"Cieszmy się z małych rzeczy, bo... Wzór na szczęście w nich zapisany jest!" - zacytował ironicznie tekst piosenki Sylwii Grzeszczak Filip Trokielewicz.
"W końcu dobra decyzja Michała Probierza jako selekcjonera. Wypada teraz zanucić: jeszcze jeden, jeszcze jeden..." - napisał Szymon Janczyk z portalu Weszło.
- Czyżby znów ogon zamerdał psem? - podsumował Kamil Kłosut.