Zawodnik FEN dostał zgodę na walkę poza polską organizacją. Po angażu Prezes FEN komentuje: Średnio profesjonalne

Do ciekawej sytuacji doszło właśnie w polskim MMA. Zawodnik organizacji FEN, czyli przez cały czas drugiej siły MMA w Polsce dostał zgodę na walkę poza tą organizacją. Kiedy jednak został ogłoszony jego występ gdzie indziej niż w FEN-ie, nowy Prezes FEN Jakub Borowicz zdecydował się na mocny komentarz.

Zawodnikiem o którym mowa jest Vitaliy Yakimenko. 28-letni Ukrainiec jest związany z FEN-em od sierpnia 2023 roku. Od tamtej pory stoczył on w klatce FEN-u cztery walki, z których wygrał trzy. Jedynym jego pogromcą okazał się Jan Ciepłowski, a było to na gali FEN 57, gdzie Ukrainiec przegrał niejedngołośną decyzją sędziów.

Było to w listopadzie 2024 roku. Teraz Ukrainiec ma zawalczyć w nowej organizacji.

• ZOBACZ TAKŻE: Najman o zbliżającej się walce z braćmi Neffati: Nie wiem, dlaczego ludzie myślą, iż te szerszenie mają szanse

Zawodnik FEN dostał zgodę na walkę poza polską organizacją. Po angażu Prezes FEN komentuje: Średnio profesjonalne

Yakimenko ma zawalczyć już 28 czerwca na gali TFL 34. Problem w tym, iż według słów Jakuba Borowicza, który pełni funkcję Prezesa FEN, Ukrainiec nie zna rywala, nie wie też za jaką stawkę ma wejść do klatki na tej gali.

Obszerny komentarz Borowicza w tej sprawie poniżej:

„Hmmm, ciekawe. Rozmawiałem właśnie z menadżerem Yakimenko, który dostał ode mnie ostatnio zgodę na to, żeby poszukać walki dla Vitalia poza

@fenmma. Obie strony zaczęły rozmawiać i nagle… Yakimenko został ogłoszony w TFL. Stan na ten moment: menadżer nie zna rywala, nie wie za ile walczy (w ogóle nie było rozmowy o pieniądzach), o dacie dowiedział się z tej grafiki. Soroko podtrzymuje, iż Yakimenko może się bić na TFL (ja podtrzymuję zgodę na walkę poza FEN), ale… takie to średnio profesjonalne.”

A Wy co o tym myślicie? Czy Vitalij Yakimenko faktycznie wystąpi na gali TFL 34 czy to ogłoszenie okaże się jednym wielkim fiaskiem? Jesteśmy ciekawi Waszej opinii w tej sprawie.