
To będzie bardzo egzotyczna walka i choć brzmi to nieprawdopodobnie, to wydarzy się naprawdę. Już niedługo niecodzienna walka czeka nas w Miami. Na macie aktualny zawodnik UFC stanie do niezwykłego starcia, bowiem jego rywal… nie ma nóg.
I choć dla niedzielnego fana sportów walki brzmi to wręcz niemożliwie do wykonania, to starcie to już zostało zakontraktowane, a organizator – organizacja Karate Combat oficjalnie ogłosił.
Mowa o pojedynku zawodnika UFC Valtera Walkera z parterowcem, któremu nie da się założyć dźwigni na nogę Zionem Clarkiem. Starcie to będzie jedną z atrakcji gali Karate Combat 59 w ramach serii Pit Submission. Ich pojedynek grapplingowy odbędzie się 13 lutego w studiach Univision w Doral na Florydzie.

- ZOBACZ TAKŻE: Artur Szpilka pnie się w górę rankingu KSW. Znaczący awans po walce
Zawodnik bez nóg stanie do niezwykłego starcia. Jego rywalem zawodnik UFC
Wspomniany zawodnik UFC to Valter Walker. Zawodnik kategorii ciężkiej pochodzący z Brazylii ma na koncie cztery kolejne zwycięstwa w UFC w wadze ciężkiej, wszystkie zakończone poddaniem rywali dźwignią na piętę w pierwszej rundzie.
W październiku zmusił Louiego Sutherlanda do odklepania po zaledwie 84 sekundach, wykonując trzecie takie poddanie w tym roku i zgarniając drugi z rzędu bonus w wysokości 50 000 dolarów. Złamana noga, której doznał tuż przed tą wygraną walką na UFC 321 uniemożliwiła mu szybki powrót do MMA, jednak w lutym wróci do rywalizacji w pojedynku grapplingowym.
Zion Clark – grappler bez nóg
Rywalem Walkera będzie niepełnosprawny grappler – Zion Clark, który doskonali swoje umiejętności parterowe mimo braku nóg.
Clark to amerykański sportowiec i zawodnik sportów chwytanych, który urodził się bez nóg z powodu rzadkiego zaburzenia zwanego zespołem regresji kaudalnej (Caudal Regression Syndrome) – schorzenia, które powoduje niepełny rozwój dolnej części ciała.
Sport stał się dla niego sposobem na pokonywanie barier życiowych. Zaczął trenować zapasy już w szkole podstawowej, choć przez kilka pierwszych lat nie odnosił zwycięstw. Przełom przyszedł w liceum – ciężka praca, intensywne treningi i wsparcie trenera przełożyły się na świetny bilans w ostatnim roku nauki (około 33 zwycięstw i 15 porażek) oraz znaczący progres w technice i determinacji.
Clark kontynuował swoją sportową ścieżkę na Kent State University, gdzie rywalizował w zapaśniczej drużynie Golden Eagles oraz w wyścigach na wózkach (track & field) jako zawodnik bez nóg. Choć rywalizował z pełnosprawnymi zawodnikami, jego niezwykła siła górnej części ciała i technika pozwalały mu odnosić sukcesy i zdobywać uznanie.
Zion zdobył kilka rekordów Guinnessa, m.in. jako najszybszy człowiek poruszający się na rękach na dystansie 20 m oraz za największy skok „box jump” i najwięcej pompek diamentowych w 3 minuty, pokazując swoją siłę, szybkość i determinację na zupełnie innym poziomie.
Jego życie i kariera były przedstawione w krótkometrażowym filmie dokumentalnym „Zion” (2018), który zdobył uznanie na festiwalu Sundance i był później udostępniony na Netflixie, co dodatkowo przyczyniło się do jego rozgłosu.
Co ciekawe, w grudniu 2022 roku Clark zadebiutował jako zawodowy zawodnik MMA na gali Gladiator Challenge: Seasons Beatings i wygrał swoją pierwszą walkę decyzją sędziów przeciw pełnosprawnemu rywalowi. To historyczne zwycięstwo pokazało, iż jego umiejętności chwytane (głównie zapasy i kontrola walki) przekładają się również na mieszane sztuki walki.
Fragment umiejętności Ziona Clarka możecie zobaczyć poniżej:
🚨 UFC Heavyweight Valter Walker is set to face Zion Clark in a grappling match at #KC59 on February 13th 👀
Zion Clark is widely known for competing in wrestling and MMA despite being born without legs
(via @KarateCombat) pic.twitter.com/VRgXAoFWa6
Sporty walki po raz kolejny udowadniają, iż mimo poważnych przeciwskazań zdrowotnych, można uprawiać tę dyscyplinę i żadna, choćby najgorsza wrodzona choroba niezwiązana z objawami neurologicznymi, nie wyklucza nikogo z trenowania. Brawo dla Ziona i czekamy na tę walkę!

2 godzin temu













