Zawodnicy gotowi „zapłacić” za gwiazdę Nets w rozmowach handlowych, twierdzi znawca NBA Dean Simon

Brooklyn Nets mają w tej chwili bilans 11-16 i zajmują 10. miejsce w Konferencji Wschodniej. Mimo iż wynik pięciu meczów poniżej 0,500 dla franczyzy, ich zaskakująca pozycja jako drużyny w turnieju play-in nie była taka, jak przewidywała po 27 meczach w sezonie.

Po niedawnym sfinalizowaniu transakcji polegającej na wysłaniu rozgrywającego Dennisa Schrödera do Golden State Warriors w zamian za trzy wybory w drugiej rundzie draftu i obrońcę De’Anthony’ego Meltona w niedzielny poranek, Nets zamierzają teraz kontynuować błyskawiczną wyprzedaż cennych aktywów.

Następny na liście wysoce prawdopodobnych kandydatów do transakcji napastnik Cameron Johnson wydaje się być w kolejce do zakupu nowego domu przed ostatecznym terminem handlu upływającym 6 lutego. Nadchodzi to w doskonałym momencie dla Brooklynu, ponieważ Johnson tworzy jeden ze swoich najbardziej dominujących elementów jako członek serii, robiąc wiele, aby podnieść swoją wartość na nowy poziom.

Ze względu na jego niedawną eksplozję produkcji dla Brooklynu, najnowsze raporty wskazują, iż zespoły kupujące, które chcą rywalizować o tytuł, ustawiają się w kolejce, aby złożyć oferty za mierzącego 180 cm napastnika.

„Cam Johnson wykonuje najlepszy odcinek w swojej karierze wśród znaczących interesów handlowych” – poinformował w piątek rano Evan Sidery z „Forbesa” na Twitterze/X.

„24,2 punktów, 5,3 zbiórek, 3,0 asyst, 68,2 TS%, 45,8 3PT%. Nets mają solidny rynek, który rozwija się dzięki rywalizującym drużynom, które są skłonne zapłacić za Johnsona.

Średnie sezonowe Johnsona to najlepsze wyniki w jego karierze, w tym 19,2 punktu i zapierająca dech w piersiach skuteczność celnych rzutów za trzy punkty wynosząca 43,1% przy 7,6 próbach.

Nie tylko rozwój Johnsona jako niezwykle skutecznej broni ofensywnej jest obiecującym widokiem dla jego potencjalnych zalotników, ale jego reputacja wszechstronnego obrońcy charakteryzującego się dużą zwinnością jak na swoją budowę czyni go bardziej atrakcyjnym w biurach całego Stowarzyszenia.

Najbardziej prawdopodobne miejsca docelowe Johnsona to Golden State Warriors, Los Angeles Lakers i Sacramento Kings, ale do 28-latka mogłoby potencjalnie dotrzeć wielu innych pretendentów, ponieważ ma posezonowe DNA wynikające z jego doświadczenia w grze w finałach NBA w 2021 r. jako członek z Phoenix Suns.

Więcej NBA: Lakers przewidywali zerwanie kontaktów z D’Angelo Russellem poprzez wymianę na rzecz Wizards