Zaskoczenie w Krakowie. Pazdan: sami stworzyliśmy sobie kłopoty
Zdjęcie: Michał Pazdan.
Jest jeden klub w Polsce, który ponownie bardzo zaszalał zimą na rynku transferowym. Chodzi o drugoligową Wieczystą Kraków, która ściągnęła m.in. lidera klasyfikacji strzelców cypryjskiej ekstraklasy i zawodnika, który jeszcze niedawno grał w Lidze Mistrzów. Jednak w sobotę "Żółto-Czarni" zaliczyli dużą wtopę w derbowym starciu z Hutnikiem Kraków. O jej przyczynach mówi stoper Wieczystej Michał Pazdan. — W tym wieku dla mnie liczą się tylko zwycięstwa i awans — przekonuje były reprezentant Polski.