Zaskakujące wyznanie Marcina Żewłakowa. "Zazdrościłem"
Zdjęcie: Zaskakujące wyznanie Marcina Żewłakowa. Zazdrościłem
— Zazdrościłem byłym sportowcom, iż odnaleźli się w jakiejś innej dziedzinie sportu na zasadzie rekreacji i lekkiego rywalizowania, dawało im to przyjemność i pewnego rodzaju regularność, to znaczy chcesz do tego wracać. Kiedy zacząłem grać w padla, to trafiłem w taką dyscyplinę — wyjawia w "Niezatrzymanych" Marcin Żewłakow i mówi, dlaczego nie zdecydował się na golfa. ]]>