Zaskakujące wydarzenia Warriors ostatecznie wypchną przełomową gwiazdę z drużyny Tylera Rourke’a

W ubiegłą środę wieczorem w meczu przeciwko San Antonio Spurs Golden State Warriors przynieśli im dopiero trzecią porażkę w sezonie.

To nie przypadek, iż w tej samej grze zdecydowali się na zupełnie inną rotację.

Debiutant Will Richard rozpoczął mecz dla Dubs, ale zrobił to inny gracz Uważa Peter O’Keefe z Blue Man Hoop będzie powodem, dla którego Warriors będą zmuszeni dokonać w tym sezonie dużej wymiany.

„Gorąca strzelanina Mosesa Moody’ego na rozpoczęcie sezonu nie tylko wypchnęła Jonathana Kumingę z wyjściowego składu Steve’a Kerra w środowy wieczór, ale może także zmusić swojego kolegę z loterii 2021 do całkowitego wycofania drużyny, jeżeli tak się stanie do ostatecznego terminu w połowie sezonu” – powiedział w czwartek O’Keefe.

„Zaledwie dwa tygodnie po tym, jak Steve Kerr potwierdził, iż będzie podstawowym zawodnikiem, Kuminga został usunięty ze składu w środowym meczu przeciwko San Antonio Spurs po serii rozczarowujących występów indywidualnych i zespołowych”.

O’Keefe uważa, iż ​​trudny początek Moody’ego to zła wiadomość dla Jonathana Kumingi.

Moses Moody rozpoczął ten sezon jako doskonały strzelec za trzy punkty z oszałamiającą skutecznością 44% rzutów z dystansu.

Co więcej, stał się znacznie bardziej komfortowy i pewny w kreowaniu własnych strzałów, a także wymaga uwagi po ofensywnej stronie piłki, co pomogło otworzyć resztę ataku Warriors.

Na przykład w środowym meczu ze Spurs Curry zdobył 46 punktów, a choć Moody miał 19, było jasne, iż obrona Spurs nie miała innego wyjścia, jak tylko szanować Moody’ego w ofensywie.

Aby jeszcze bardziej posolić ranę, Jonathan Kuminga został uderzony na ławkę rezerwowych i zagrał tylko 12 minut, zdobywając zero punktów w środowym zwycięstwie.

Pomiędzy jego ostatnimi zmaganiami a dramatem poza sezonem, przełom Moody’ego w tym sezonie może przelać się przez niego kroplę, która może doprowadzić do wyrzucenia Kumingi z zespołu.

Więcej NBA: Celtics mogliby zerwać współpracę ze wartym 100 milionów dolarów bramkarzem i pozyskać centrum, które rozwiązałoby poważny problem drużyny