Zaskakujące słowa prosto z Hiszpanii. Tak, to o Lewandowskim

Robert Lewandowski jest zmuszony zrobić sobie przerwę w grze. To efekt kontuzji, której doznał w sobotnim meczu z Celtą Vigo. Niewątpliwie nieobecność Polaka, to gigantyczne osłabienie dla FC Barcelony, natomiast hiszpańscy dziennikarze już spekulują o tym, kto będzie w stanie go zastąpić. Mało tego, "Mundo Deportivo" podkreśla, iż "Barcelona udowodniła, iż potrafi wygrywać i strzelać gole bez niego".
Robert Lewandowski przedwcześnie zakończył sobotnie spotkanie z Celtą Vigo. Okazało się, iż problem jest poważniejszy, niż się wydawało i będzie pauzował co najmniej parę tygodni. "Pochylił się, złapał za nogę i za chwilę zasygnalizował ławce rezerwowych swój problem. Później z grymasem bólu chwilę pochodził po boisku, znów trzymał się za nogę, by finalnie usiąść na boisku i wstrzymać grę" - relacjonował Kacper Ciuksza ze Sport.pl. jeżeli nie stanie się nic niespodziewanego, to nasz napastnik będzie pauzował przez 2-3 tygodnie.


REKLAMA


Zobacz wideo Śliwowski: Janusz Wójcik przychodził i mówił: Pan Romanowski wam dopłaci...


Hiszpanie są przekonani. FC Barcelonie uda się zastąpić Lewandowskiego
- Robert jutro przejdzie rezonans magnetyczny. Poczekamy na wyniki i dopiero wtedy będziemy wiedzieli więcej o jego kontuzji - powiedział Flick na antenie DAZN. Nie ma wątpliwości, iż to bolesny cios dla FC Barcelony, która w ostatnich tygodniach mogła liczyć na polskiego piłkarza. Hiszpanie mają już jednak rozwiązanie, kto może go zastąpić w podstawowym składzie.
"Mundo Deportivo" podkreśla, iż Lewandowski opuścił w tym sezonie tylko trzy mecze: ligowy z RCD Mallorca oraz pucharowe z Realem Betis i Valencią. Może pochwalić się za to strzeleniem 40 goli we wszystkich rozgrywkach. Mimo to dziennikarze zauważyli, iż piłkarze Hansiego Flicka bardzo dobrze poradzili sobie w spotkaniach, w których zabrakło polskiego napastnika na murawie. "To powinno stanowić inspirację przed nadchodzącymi spotkaniami" - czytamy.


Wypunktowano, iż spotkanie z RCD Mallorca skończyło się zwycięstwem FC Barcelony 5:1 po dublecie Raphinhi oraz bramkom Ferrana Torresa, Frenkiego de Jonga i Pau Victora. Następnie piłkarze Flick rozbili Real Betis 5:1, a do siatki trafili: Gavi, Jules Kounde, Raphinha, Ferran Torres i Lamine Yamal. Na koniec wygrali z Valencią 5:0. Bohaterem został Ferran Torres, który ustrzelił hat-tricka, natomiast po trafieniu zanotowali Fermin Lopez i Yamal.
"MD" zaznacza, iż nieobecność Lewandowskiego to ogromne osłabienie dla całego zespołu. Mimo to sądzi, iż "Barcelona udowodniła, iż potrafi wygrywać i strzelać gole bez Polaka". Możemy zatem tylko czekać na to, jak bez naszego zawodnika będzie wyglądał choćby duet Raphinha - Yamal.


FC Barcelona po 32 rozegranych meczach zajmuje pozycję lidera tabeli z dorobkiem 73 pkt. Drugi Real Madryt ma na koncie 66 pkt, ale jedno spotkanie mniej. Trzecie jest za to Atletico, które zgromadziło dotąd 63 pkt. Najbliższy mecz katalońskiego klubu odbędzie się we wtorek 22 kwietnia, kiedy u siebie zagra on z RCD Mallorca.